Kolej na muzykę: „Back to Black” – Amy Winehouse (2006)
Listopad sprzyja refleksjom o tych, co odeszli. Nie tak dawno przypomniał mi się niezwykły i w dość wątpliwy sposób elitarny tzw. Klub 27, bowiem by trafić w jego szeregi należy wyznawać dewizę: żyj szybko, kochaj mocno i umieraj młodo – a dokładnie w wieku dwudziestu siedmiu lat. Klub dorobił się kilkudziesięciu członków. Bodaj najważniejszym jest...