Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

kultura-literatura

Prosto z półki

Katarzyna Nowak

„Dzieci rewolucji przemysłowej”

Wydawnictwo Znak 2019 (premiera w czerwcu)

Autorka jest laureatką konkursu na książkę historyczną, która nie musi być nudna (organizowanego pod patronatem profesora Normana Daviesa), tym razem postanowiła pokazać, że światowa rewolucja przemysłowa zarówno ta z XIX, jak i późniejsze, dokonywała się nie tyle rękami, ile dziecięcymi rączkami nieletnich robotnic i robotników, którzy byli wysyłani, by pomóc utrzymać przy życiu swoje rodziny. Czyściciele kominów tak mali, by mogli przecisnąć się w środku, dziewczynki popychające wózki w kopalniach, błądzący w korytarzach kopalni chłopiec, który nie wie, jak wrócić na powierzchnię. Katarzyna Nowak śledzi te dziecięce biografie z Anglii, Polski, Indii i ocala od zapomnienia głosy tych, którzy liczyli się wyłącznie jako tania siła robocza. Książka to zarazem przestroga, bo wykorzystywanie dzieci nie skończyło się z chwilą uchwalenia Deklaracji praw dziecka w 1959 roku, ale wciąż trwa. Wszędzie tam, gdzie bardziej liczy się, by było szybciej, taniej, czasem precyzyjniej. Nie wiadomo, ilu z nas ma na sobie ubrania, czy używa w domu przedmiotów stworzonych przez małoletnich pracowników. Warto o tym wiedzieć i przeciwdziałać niesprawiedliwości.

Nadia Szagdaj

„Nowe śledztwa Klary Schulz. Bella donna”

Wydawnictwo Dragon 2019 (premiera czerwiec)

Piąta część cyklu powieści „Kroniki Klary Schulz”, którego bohaterką jest początkująca pani detektyw, działająca w Breslau (obecnie Wrocław) na początku XX wieku. Tym razem akcja rozgrywa się w 1914 roku, a w Breslau dochodzi do makabrycznej zbrodni. Wszystko zaczyna się od hucznego wernisażu wystawy Adolfa Ludemanna, słynnego malarza. Ale oczekujący na obejrzenie jego nowego dzieła są zmuszeni, zamiast dzieła sztuki, obejrzeć dzieło szaleńca, bo płótno jest pomalowane krwią, a przytwierdzono do niego fragmenty ludzkiego ciała. Klara Schulz, obecnie wdowa, jest w Łebie, ale i tam dociera echo breslauerskiej zbrodni, bo na plaży odnalezione zostają szczątki ludzkie i to pasujące do tych z Breslau. Ofiarą jest sam malarz Ludemann. Kto jest zbrodniarzem? Tego Klara będzie się musiała dowiedzieć. Nadia Szagdaj, autorka książek o pani detektyw z Breslau ma grono wiernych fanów, którzy długo czekali na kolejny tom. W międzyczasie Szagdaj została laureatką plebiscytu „30 Kreatywnych Wrocławia” i mówiła wówczas: – Chciałabym zostać w świadomości ludzi jako człowiek i twórca, coś po sobie zostawić, pomnik twardszy niż ze spiżu. Wygląda na to, że tym pomnikiem może być uwielbiana seria poświęcona Klarze.

Phil Collins

„Jeszcze nie umarłem. Autobiografia”

Wydawnictwo Dolnośląskie 2019 (premiera czerwiec)

Miał wystąpić na koncercie w Polsce, ale nieoczekiwanie odwołał część trasy koncertowej, prawdopodobnie ze względu na swój stan zdrowia. Już kilka lat temu fani byli mocno zaniepokojeni faktem, że ich idol z trudem stoi przed mikrofonem opierając się o laskę, dawno już porzucił perkusję, jego głos jest cieniem dawnego. Z okładki swojej autobiografii Collins wprawdzie uspokaja „Jeszcze nie umarłem” i dzieli się z czytelnikami nie tylko wieloma wspomnieniami z niezwykle bogatego życia muzycznego, ale też niepublikowanymi wcześniej zdjęciami z prywatnego archiwum muzyka. Wszystko w jego życiu zaczęło się, kiedy pod choinkę otrzymał, jako trzylatek, zestaw perkusyjny. Potem było już tylko i lepiej (muzycznie), i bardziej wyboiście (prywatnie). To, co osiągał na scenie z Genesis, a potem solo, potrafił mocno zaprzepaścić w życiu osobistym, gdzie poza problemami z kobietami, były rozmaite uzależnienia, zwłaszcza od alkoholu. Bez ogródek opowiada o depresji, na jaką cierpiał od 2005-2013. Żałuje, że ponad rodzinę przedkładał karierę. Jest brutalnie szczery, co zresztą cechuje też wiele jego telewizyjnych czy prasowych wywiadów. Książka, którą za granicą oceniono rewelacyjnie. Polscy fani też nie powinni być zawiedzeni.

MAT