Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

kultura-literatura

Prosto z półki: Enriquez, Highsmith, Bostridge

Mariana Enriquez

„Niebezpieczeństwa palenia w łóżku”

Echa, Imprint literacki Wydawnictwa Czarna Owca 2022

 Prezent dla fanów nietuzinkowej, niepokojącej, onirycznej prozy z Ameryki Południowej, bo utwory Argentynki Mariany Enriquez czyta się ze ściśniętym gardłem. W tomie „Niebezpieczeństwa palenia w łóżku” znajdziemy dwa zbiory opowiadań – tytułowy (został po raz pierwszy opublikowany w 2009 roku) oraz późniejszy „To, co utraciłyśmy w ogniu” (z 2016 roku), obydwa w znakomitym przekładzie Marty Jordan. Rozkochają się w tej prozie zarówno fani południowoamerykańskich klimatów z ich wierzeniami i niepowtarzalnym klimatem, miłośnicy dreszczowców, bo opowieści, jakie snuje Enriquez przyprawiają o gęsią skórkę, ale i fani prozy społecznie zaangażowanej, bo Argentynka pokazuje wiele punktów zapalnych swojej ojczyzny, ale i problemów, jakie toczą kraje Ameryki Południowej. Mamy więc w różnej długości utworach historie, jakie swobodnie trafiłyby na pierwsze strony gazet (zaginione dzieci, które odnajdują się po latach), ale i te bardziej prywatne (klątwa przekazana z jednych członków rodziny na innego), jest świat materialny i ten duchowy, którym przepojona jest… Enriquez ma wielki dar łączenia ze sobą tego, co realne z tym, co magiczne albo zawieszone między jawą i snem (senną marą), a przy tym wydaje się być bardzo blisko problemów zwykłych ludzi z ich zabobonami, lękami, ekscytacją, czy wstrętem. Ma też Argentynka wielki talent do budowania nastroju i kreowania intrygujących bohaterów, których losy nas przejmują i nie chcemy tracić z nimi kontaktu. 

Patricia Highsmith

„Utalentowany Pan Ripley”

Oficyna Literacka Noir sur Blanc 2022

 Noir sur Blanc wznawia pasjonujące książki o Tomie Ripleyu, fascynującym oszuście i mordercy – bohaterze, którego w latach 50. powołała do życia amerykańska pisarka Patricia Highsmith. Pierwszą powieścią, w której się pojawił był tom „Utalentowany Pan Ripley”, ogólnie powstało pięć części opowieści. Fascynowały nie tylko czytelników i krytyków, na ich punkcie oszaleli filmowcy, a do ekranizacji losów Ripleya przystępowali René Clément, Anthony Minghella, Liliana Cavani, zaś w głównej roli obsadzani byli tak uznani aktorzy, jak Alain Delon, John Malkovich, czy Matt Damon (jego twarz znalazła się na okładce obecnego wydania). W „Utalentowanym Panu Ripleyu” objawia się nam manipulator, który sprawnie lawiruje i okłamuje otoczenie, a oto Herbert Greenleaf, pewien magnat przemysłu stoczniowego prosi go o pomoc w sprowadzeniu do domu marnotrawnego syna Dickiego, który nie garnie się, aby przejąć ojcowski biznes, zamiast tego spędza czas na włoskim wybrzeżu z narzeczoną Marge trwoniąc czas i pieniądze. Wysłany w podróż Ripley odnajduje Dickiego, początkowo się z nim zaprzyjaźnia, styl życia bogatego rówieśnika mu imponuje, wkrótce zapragnie wieść podobny. Patricia Highsmith rewelacyjnie stopniuje w powieści napięcie, a przede wszystkim mistrzowsko kreuje bohatera, który jest fascynujący, bo z jednej strony uwodzicielski, z drugiej zabójczo niebezpieczny, ale też przekonujący w powodach, dla których okłamuje wszystkich. Do tej książki (w przekładzie Roberta Sudoła) można wracać po wielekroć, a i sięgnąć po kolejne części, bo podróż i mistyfikacje Toma Ripleya dopiero się rozpoczynają. 

Ian Bostridge

„Podróż zimowa Schuberta. Anatomia obsesji”

Polskie Wydawnictwo Muzyczne 2019

 Przypominam wydaną trzy lata temu książkę z kilku powodów. Po pierwsze, we wrocławskim Centrum Technologii Audiowizualnych powstaje właśnie film „A Winter’s Journey” („Podróż zimowa”) w reżyserii Brytyjki Alex Helfrecht, który jest oparty na „Winterreise”, cyklu 24 pieśni Franza Schuberta do wierszy Wilhelma Müllera. W obsadzie gwiazdy, m.in. John Malkovich, Jason Isaacs, Marcin Czarnik. Książka „Podróż zimowa Schuberta” może być świetnym przewodnikiem i przygotować do filmu. Po drugie, uwielbiamy książki ludzi, którzy autentycznie potrafią się zafiksować na punkcie określonego tematu, zgłębić go i przekazać nam tak, że i my możemy mieć udział w tej pasji. Tak jest w przypadku książki brytyjskiego tenora Iana Bostridge’a, jednego z najciekawszych śpiewaków, którzy specjalizują się w wykonywaniu pieśni. Do tego stopnia zakochał się w cyklu „Winterreise” Schuberta, że nie tylko wielokrotnie wykonywał go na scenie, ale zanalizował dogłębnie każdą z 24 pieśni – opowiedział o bohaterach, stronie muzycznej, nastroju, ale też o bolączkach epoki romantycznej, o tematach, jakie zajmowały literatów i kompozytorów w XIX wieku. Ta książka jest nie tylko kompendium wiedzy o „Podróży zimowej” (warto zabrać ją też na koncert), ale dziennikiem genialnej obsesji, bo Bostridge wyręczył nawet rasowych akademików w swoich poszukiwaniach muzyczno-literackich. Po prostu książka, która wprawia w zachwyt i osłupienie, że można tak pisać o sztuce. 

MAT

Kategoria:
ksi01