Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

Kolejowe opowieści

Kolejowe opowieści: Pociągi pancerne, czyli kolej w służbie Marsa

Powstanie kolei zrewolucjonizowało zasady prowadzenia sztuki wojennej. Dzięki pociągom w szybkim tempie można było podwieźć na linię frontu znaczną ilość żołnierzy oraz sprzętu bojowego i amunicji. W bardzo szybkim czasie rozpoczęto również w różnych krajach przystosowywanie pociągów do działań bojowych. Zarówno lokomotywy jak i wagony zaczęto obudowywać pancerzem oraz wyposażać w broń strzelecką i artyleryjską. 

Pierwsze użycie wzmocnionego pociągu datuje się na 1846 rok. Pod Wiedniem platforma z działem ciągnięta przez zwykły parowóz dokonała rozpoznania pozycji bojowych przeciwnika. To były jednak początki. Dwadzieścia lat później doszło już do w pełni bojowego użycia pociągów pancernych, nazywanych wówczas „osłoniętymi”. 

Najpierw stało się to we Włoszech, a później w trakcie wojny francusko-pruskiej. Również w tym samym czasie doszło do budowy i użycia pociągu pancernego w Ameryce w trakcie wojny secesyjnej. Warto zauważyć, że w tym przypadku pociągi wykorzystane bojowo zostały znacznie lepiej przygotowane do swoich zadań niż ich odpowiedniki na Starym Kontynencie.

Kolejnym etapem tworzenia pociągów pancernych była budowa specjalnych wagonów artyleryjskich, wyposażonych w ciężką artylerię. Takich pociągów w czasie wojny burskiej użyli Anglicy. Słabo uzbrojeni oraz kompletnie pozbawieni ciężkiego sprzętu artyleryjskiego Burowie nie byli w stanie sforsować angielskiej obrony.

Prawdziwy rozkwit pociągi pancerne przeżyły w trakcie I wojny światowej. Pociągi pancerne używały głównie Prusy, Austro-Węgry i Rosja. Na froncie zachodnim nie odnotowano większych działań bojowych z wykorzystaniem pociągów pancernych. Miało to związek z zastygnięciem frontu i przejściem do wojny okopowej. 

Po zakończeniu wojny pociągi pancerne ciągle ulepszane używane były w Republice Weimarskiej przez oddziały Freikorpsów walczących z komunistami. Również rozległe tereny Rosji służyły dalszemu wykorzystaniu pociągów pancernych. 

Rok 1920 i tocząca się wojna polsko-bolszewicka były wręcz areną wielu pojedynków z udziałem pociągów. Jak zauważa Adam Jońca, autor monografii polskich pociągów pancernych: pociągi pancerne mieli i biali i czerwoni, wojska ukraińskie, Estonia, Łotwa, Litwini i wszystkie inne nacje zrywające podporządkowanie Rosji i Austro-Węgrów.

Do walki po stronie polskiej użyto wówczas przynajmniej 50 pancernych składów, głównie improwizowanych, które m.in. torowały drogi, brały udział w pościgach i działaniach rozpoznawczych. 

Ogólnie w latach 1918-1920 wyprodukowano około dziewięćdziesięciu pociągów pancernych, budując lub opancerzając lokomotywy i kilkaset wagonów. Wśród budowanych wagonów można wydzielić artyleryjskie, szturmowe, karabinów maszynowych, przeciwlotnicze, dowodzenia, przeciwpancerne czy też platformy nieopancerzone, służące m.in. do przewożenia materiałów saperskich, przewożenia motocykli i czołgów oraz przewożących części do naprawy torów.

W starciach z Armią Czerwoną polskie pociągi pancerne prowadziły zarówno samodzielne działania bojowe czy też rozpoznawcze jak i wspierały piechotę oraz kawalerię. Bardzo ważnym elementem działania było utrzymanie własnych linii kolejowych. Oczywiście również bolszewicy umiejętnie dysponowali swoimi pociągami pancernymi. Tak było choćby w przypadku obrony Koziatyna pod koniec kwietnia 1920 roku. 

Wydawać by się mogło, że wojna polsko-bolszewicka była jednocześnie apogeum użycia pociągów w walce, a jednocześnie ich okresem schyłkowym. Nic bardziej mylnego. Nawet uznawana za bardzo nowoczesną armia III Rzeszy używała pociągi pancerne. 

Według najpełniejszego wykazu w działaniach bojowych wzięło udział ponad 40 Panzerzug. Ostatnim oddanym do użytku został Panzerzug 81. Nastąpiło to 16 września 1944 roku. Pociąg działał w rejonie Protektoratu Czech i Moraw. 9 maja 1945 roku załoga pociągu ostatecznie skapitulowała.

Obecnie pociągi pancerne są już jedynie ciekawostką z wojennej historii świata. Na łamach naszego magazynu będziemy przybliżać jeszcze wiele historii związanej z bojowym użyciem pociągów.

Krzysztof Drozdowski

pancer13