Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

Kolejowe opowieści

Kolejowe opowieści: Od pruskich warsztatów przez ZNTK do PESY (cz. 1)

Włączenie Bydgoszczy, czy też pruskiego Brombergu, jak wówczas nazywano gród nad Brdą, do sieci pruskiej kolei wschodniej rozpoczęło również działalność warsztatów kolejowych, które w dość znacznie zmienionej formie przetrwały do dziś.

Do Bydgoszczy dociągnięto tory kolejowe w 1851 roku. Wówczas to władca Prus Fryderyk Wilhelm IV uroczyście wjeżdża na dworzec, witany przez regionalny zespół muzyczny śpiewający pieśni w języku polskim.
Coś niebywałego. Jako, że miasto leżało niemal w połowie drogi między Berlinem a Królewcem, to szybko stało się dość ważnym węzłem kolejowym i jednocześnie siedzibą Dyrekcji Pruskiej Kolei Wschodniej.
Nie może więc dziwić, że niemal jednocześnie z podłączeniem miasta pod węzeł kolejowy rozpoczęto tworzenie warsztatów kolejowych pod nazwą Ostbahn – Werkstatt – Bromberg (Zakłady Naprawcze Kolei Wschodniej Bydgoszcz). W powstałej parowozowni z warsztatem i kuźnią dziennie obsłużyć było można 3-4 lokomotywy i 8-10 wagonów. Zatrudnionych było do tego zaledwie 21 pracowników pod kierownictwem majstra.
Szybko dostrzeżono w bydgoskich warsztatach zarówno duży potencjał, jak i zwrócono uwagę na zwielokrotniające się zapotrzebowanie na infrastrukturę kolejową i odpowiednio wyszkolone kadry.
W 1856 roku do kuźni dobudowano halę naprawy parowozów. Dalsza rozbudowa i przebudowa warsztatów naprawczych Kolei Wschodniej miała miejsce w latach 60., 70. i 80. XIX wieku. W tym okresie m.in. zbudowano nową kuźnię, warzelnię pokostu, nową halę naprawy parowozów na 44 stanowiska oraz halę naprawy wagonów, przebudowano także pomieszczenia dla blacharni, lakierni, kuźni miedzianej oraz warsztatów – naprawczego tendrów i budowy zwrotnic.
W 1867 roku oddano do użytku tunel prowadzący od obecnej ul. Zygmunta Augusta do warsztatów naprawczych, przebiegający pod torami kolejowymi.
Pod koniec lat 70. XIX w. warsztaty były pod względem liczby zatrudnionych największym zakładem w ówczesnym okręgu Dyrekcji Kolei w Bydgoszczy, obejmującym sieć kolejową na obszarze od Berlina po Kłajpedę. W 1890 r. wyprzedzały warsztaty w Berlinie i Królewcu. W 1877 r. w warsztatach zatrudniano 555 robotników oraz 44 osoby personelu administracyjnego. Większość personelu stanowili jednakże Niemcy. Polskich pracowników nie było więcej niż 20%. Do tego na terenie warsztatów nie można było porozumiewać się w języku polskim.
Około 1900 r. zakłady nazwano Königliche Eisenbahn – Hauptwerkstatt Bromberg (z niem. Królewski Główny Warsztat Kolejowy Bydgoszcz). Rocznie naprawiały one 600 parowozów, 2.100 wagonów osobowych i do 7.000 wagonów towarowych oraz wytwarzały 2.200 zwrotnic.
W 1906 r. zatrudnionych było 1.470 osób, w tym 1.390 majstrów, rzemieślników i robotników, 80 urzędników, ponadto kształconych było 70 uczniów.
Dalszy rozwój i unowocześnienie warsztatów nastąpiło po doprowadzeniu do nich energii elektrycznej, co pozwoliło na oświetlenie terenu oraz napędu nowych maszyn, w tym 13 silników elektrycznych o łącznej mocy około 190 KM. Zwiększono również powierzchnię zajmowaną przez warsztaty, z początkowych 10.000 m² do 170.000 m².
Jak widać okres drugiej połowy XIX wieku był bardzo owocny dla działalności pruskich warsztatów kolejowych. Ostatecznie też całość wybudowanej infrastruktury w 1920 roku przeszła w polskie ręce, dając Polsce niemalże idealne warunki do rozpoczęcia pracy nad taborem kolejowym.
W pierwszym zderzeniu z wolnością trzeba było zmierzyć się z brakiem wykwalifikowanych pracowników. Prawie 1.500 pracujących dotychczas w warsztatach Niemców wybrało emigrację do Niemiec. Braki kadrowe uzupełniano poprzez nabór pracowników wśród Polaków emigrujących z Niemiec do Polski oraz poprzez przeprowadzane szkolenia.
Zakłady przemianowano na PKP Warsztaty Główne I klasy. Początkowo jako jedne z 13 w Polsce podlegały one Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowej w Gdańsku, a od 1 października 1933 r. DOKP w Toruniu. Posiadały one 58 stanowisk do naprawy parowozów, 10 do naprawy tendrów, 53 do naprawy wagonów osobowych (w tym 4 odkryte) oraz 83 do wagonów towarowych (w tym 17 odkrytych).
W latach 30. XX w. wykonywano w Bydgoszczy rocznie około 300 napraw parowozów, 3.000 napraw wagonów towarowych, 360 napraw wagonów osobowych oraz wytwarzano około 400 ton odlewów. W 1939 r. w firmie zatrudnionych było 2.080 robotników i 200 pracowników umysłowych.
Krzysztof Drozdowski

krzysztof.drozdowski@wolnadroga.pl

opo23 Most_kolejowy_1851_r_-_Julius_Greth