Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

Kolej na Solidarność

Kolej na Solidarność: Służba Bezpieczeństwa

W naszych tekstach opisując działaczy „Solidarności” oraz związane z nimi wydarzenia często podawane są informacje o tym, że np. kogoś aresztowała SB, czyli Służba Bezpieczeństwa. Warto więc przyjrzeć się bliżej tej instytucji.

Potocznie na SB mówiło się po prostu „bezpieka”.

„Ślubuję uroczyście… – służyć wiernie Ojczyźnie, Partii i Władzy Ludowej oraz strzec ustalonego przez prawo ładu, porządku i bezpieczeństwa publicznego – zwalczać wrogów bez względu na miejsce ich działania, występujących przeciwko ustrojowi socjalistycznemu i interesom Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej oraz przeciwko innym państwom socjalistycznym” – od złożenia takiej przysięgi zaczynali służbę funkcjonariusze SB.

Służba ta została powołana po kompromitacji i likwidacji ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, co nastąpiło w wyniku afery związanej z ucieczką na Zachód ppłk. Józefa Światły. O tym jeszcze napiszemy w innym numerze. W listopadzie 1956 r. Ustawą Sejmu PRL powołano ministerstwo Spraw Wewnętrznych, a Służba Bezpieczeństwa zastąpiła dotychczasowy Urząd Bezpieczeństwa.

Nową służbę podzielono na piony (niektóre z nich powstawały z połączenia kilku innych). Poniżej przedstawiono nazwy wszystkich, jakie powstały do 1989 r.: Pion I (wywiad), Pion II (kontrwywiad), Pion III (walka z działalnością antypaństwową w kraju), Pion „A” (szyfry), Pion „B” (obserwacja), Pion „C” (ewidencja operacyjna), Pion „T” (technika operacyjna), Pion „W” (perlustracja korespondencji), Pion śledczy, Pion ochrony rządu, Pion rejestracji cudzoziemców, Pion IV (ochrona operacyjna kościołów i związków wyznaniowych), Pion paszportów, Pion RKW (radiokontrwywiad), Pion kontroli ruchu granicznego, Pion IIIA/V (ochrona operacyjna przemysłu), Pion ochrony przemysłu (nadzór nad fizyczną i techniczną ochroną uspołecznionych zakładów pracy), Pion cenzury (cenzura przesyłek pocztowych i korespondencji telekomunikacyjnej oraz kontrola rozmów telefonicznych), Pion studiów (rozpracowywanie kierownictwa opozycji), Pion łączności, Pion VI (ochrona operacyjna rolnictwa), Pion ochrony funkcjonariuszy, Pion ochrony konstytucyjnego porządku państwa, Pion ochrony gospodarki, Pion studiów i analiz.

Głównym zadaniem SB była tak naprawdę kontynuacja działań jej poprzedniczek, czyli sprawowanie pełnej kontroli nad społeczeństwem w kraju, a także wśród Polonii, głównie w Ameryce, Kanadzie i Wielkiej Brytanii.

Służba Bezpieczeństwa brała udział w zwalczaniu opozycji, w represjach wobec uczestników demonstracji i strajków. Odegrała główną rolę obok Milicji Obywatelskiej, ZOMO, ORMO oraz wojska w tłumieniu demonstracji w czasie wydarzeń marca 1968 r., grudnia 1970 r. na Wybrzeżu, oraz w Radomiu i Ursusie w czasie wypadków czerwcowych 1976 r. Stosowano różne środki w stosunku do działaczy „Solidarności” niejednokrotnie posuwając się do złamania praw człowieka, a nawet tortur. Nie robiono jednak tego na tak masową skalę, jak robiono to w czasach funkcjonowania Urzędu Bezpieczeństwa.

Dużą przydatność dla systemu Służba Bezpieczeństwa wykazała po rozpoczęciu w Polsce stanu wojennego. Praktycznie natychmiast przystąpiono do wyłapywania wytypowanych znacznie wcześniej poprzez szeroko rozstawioną agenturę działaczy „Solidarności”, których umieszczano w więzieniach i obozach odosobnienia, w których również SB posiadała uplasowanych tam agentów.

Służba Bezpieczeństwa brała udział obok wojska, MO, ZOMO, ORMO w pacyfikacji kopalni „Wujek”, na polecenie gen. Czesława Kiszczaka, w czasie której zginęło 9 górników, i w innych działaniach tego typu, w tym w hucie im. Lenina w Krakowie, stoczniach Gdańskiej i Szczecińskiej, Hucie Warszawa, ZM Ursus, WSK „Świdnik”, kopalniach „Manifest Lipcowy”, „Borynia” i „Staszic”. Podczas stanu wojennego za pomocą aparatu represji m.in. Służby Bezpieczeństwa internowanych zostało ok. 10 tys. osób.

W ostatnich latach działalności PRL główni działacze SB uwikłani zostali w różne afery i skandale. Jej funkcjonariusze przyczynili się również do śmierci Grzegorza Przemyka, czy też porwania i śmierci w męczarniach ks. Jerzego Popiełuszki.

Służbę Bezpieczeństwa rozwiązano w maju 1990 r. 2 miesiące później rozpoczął się proces weryfikacji funkcjonariuszy SB do nowo powstałego Urzędu Ochrony Państwa. Spośród 14.038 funkcjonariuszy, pozytywnie zaopiniowano 10.439, natomiast negatywnie – 3.595. Niszczenie archiwów SB trwało jednak nadal, w niektórych przypadkach aż do 1993 r.

Krzysztof Drozdowski

 

krzysztof.drozdowski@wolnadroga.pl

(Fot. Funkcjonariusze SB w Gdańsku)

solid23