Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

Felietony

Pokora – Felieton Zbigniewa Wolnego

Jak kruche jest życie człowieka możemy przekonać się bardzo często. Szczególnie, kiedy świat opanowała pandemia koronawirusa. Dzisiaj żyjemy, korzystając pełną piersią z dobrodziejstw ziemskiego świata, a jutro nagle możemy skończyć nas żywot. Czy mamy tego świadomość? Czy jest w nas pokora nieuchronności? 

Chyba nie zawsze. Kiedy jesteśmy młodzi, to perspektywa śmierci jest dla nas czymś odległym, nierealnym, ale kiedy przybywa nam lat, myślę, że wielu z nas zastanawia się coraz częściej, iż jednak jest kres naszej ziemskiej drogi. Myślę, że wtedy z pokorą myślimy o tej nieuchronności. Zdajemy sobie sprawę, że nic nie możemy zrobić. Jesteśmy BEZRADNI! wobec śmierci. 

Dzisiejszy świat pędzi do przodu bez opamiętania. Aby nie wypaść z obiegu musimy być coraz lepsi, mieć wysokie aspiracje, umiejętność prezentowania swoich walorów, wykazywać wyższość nad innymi ludźmi. W wyścigu szczurów tylko najlepsi wygrają. Musimy dobrze się sprzedać. 

W takim świecie nie ma miejsca na POKORĘ, która wg mnie jest jedną najważniejszych cnót człowieka. Według Wikipedii pokora: w ogólnym rozumieniu polega na uznaniu własnej ograniczoności, niewywyższaniu się ponad innych i unikania chwalenia się swoimi dokonaniami.

Holenderski psychiatra Gerard J. M. van den Aardweg uważa, że pokora jest warunkiem uzyskania dojrzałości duchowej oraz psychicznej. Człowiek pokorny nie umniejsza swoich wartości, ale ma szacunek do różnych sił, które rządzą naszym życiem. Także do ziemskiej śmierci.

Myślę, że każdy z nas ma pokorę wobec nieokiełznanych sił przyrody, takich jak huragan, sztorm, powódź, wybuchy wulkanów, mróz czy upał. Wiemy, że nie potrafimy nad tymi siłami jeszcze zapanować i nieliczenie się z nimi może się dla nas skończyć tragicznie. 

Przykładem niech będą orkany przechodzące w ostatnim czasie na Europą i Polską. Przyniosły one ofiary śmiertelne i znaczne straty materialne. Pokorę wyrażamy także wobec pandemii chorobowych i różnego rodzaju katastrof komunikacyjnych. 

A czy jesteśmy pokorni wobec innych ludzi? Chyba nie zawsze. Czy jestem pokorny, bo uznaję, że wszyscy ludzie są równi i podlegają tym samym prawom? Myślę, że warto zastanowić się nad tym. 

Przeglądając Internet znalazłem portal DEON.pl, który między innymi wymienia 15 ludzkich zachowań, które świadczą o tym, że mamy problem z pokorą. Warto je wymienić, aby „popracować” nad ich likwidacją, jeśli któreś z nich występuje u nas:

15 znaków braku pokory:

  1. Uważanie, że to, co robisz lub mówisz jest zawsze najlepsze;
  2. Odczuwanie zadowolenia tylko wtedy, gdy sprawy układają się po twojej myśli;
  3. Kłócenie się, gdy nie masz racji, albo uparte i niegrzeczne naleganie na kogoś, gdy ją masz;
  4. Wyrażanie swojej opinii kiedy nie jesteś o nią poproszony, a grzeczność tego nie wymaga;
  5. Gardzenie punktem widzenia innych;
  6. Nie bycie świadomym, że wszystkie dary i cechy, które posiadasz, są ci tylko udostępnione;
  7. Nie przyznanie, że jesteś niewart honoru i docenienia, nawet ziemi po której stąpasz albo rzeczy, które posiadasz;
  8. Podawanie siebie, jako przykładu do naśladowania;
  9. Mówienie o sobie źle, tylko po to żeby ktoś mógł zaprzeczyć i powiedzieć ci coś dobrego;
  10. Robienie wymówek, kiedy dostajesz reprymendę;
  11. Ukrywanie upokarzających wad przed swoim szefem, żeby nie stracił on dobrej opinii o tobie;
  12. Słuchanie pochwał z satysfakcją, lub bycie zadowolonym, że ktoś mówił o tobie dobrze;
  13. Bycie zranionym, że inni są bardziej docenieni;
  14. Odmawianie wykonywania mało istotnych prac;
  15. Odczuwanie wstydu z powodu nieposiadania pewnych rzeczy.

Czytając te zachowania jestem przekonany, że pokory brakuje większości naszych polityków. Szczególnie politycy opozycji powinni odrobić lekcję pokory. Jakże często pogardzają oni wyborcami Prawa i Sprawiedliwości, uważając ich za gorszą część społeczeństwa. 

W podobnym tonie wypowiadają się niektóre media i część tzw. celebrytów. Opozycja totalnie krytykuje także wszystkie poczynania rządu, nie biorąc w ogóle pod uwagę, że wiele z nich to bardzo dobre rozwiązania dla społeczeństwa. 

Oczywiście konstruktywna krytyka jest potrzebna każdemu rządowi, ale krytykowanie dla samej krytyki, a przy tym brak własnego programu i wiara we własną nieomylność, to jest brak pokory. Dzisiaj niestety nadrzędnym celem i programem opozycji jest odsuniecie od władzy znienawidzonego PiS-u.

Pokora, to cnota ludzi wielkich. Nie jest to cnota ludzi potulnych, ale tych szanujących wielkość swojego życia i wielkość innych. Wielcy politycy to tacy, którzy z wewnętrzną pokorą służą swojemu narodowi a nie samym sobie. 

Na zakończenie moich rozważań warto przytoczyć słowa Marka Owena – pisarza i żołnierza Marines: W chwili gdy zaczynasz wierzyć w swoją własną wielkość, jesteś zgubiony i Mahatmy Gandhiego: Służenie innym bez uczucia pokory jest jedynie zaspokajaniem egoizmu: zapatrzeniem się wyłącznie we własną osobę.

Zbigniew Wolny

Kategoria:
pokora05 kopia