Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

40 lat z Wolną Drogą

40 lat z Wolną Drogą – ks. Janusz Chyła

„Wolna Droga” – pismo pasjonatów

Kiedy pan redaktor Aleksander Wiśniewski przeprowadzając ze mną przed rokiem wywiad dla „Wolnej Drogi” odniósł się do mojej sympatii wobec kolei i kolejarzy zapytał: „Skąd to uczucie?”. Odpowiedziałem, że wynika ono z kilku powodów. Jednym z nich jest fakt, że mój dziadek od strony taty, był kolejarzem. I choć nie miałem okazji go poznać, ponieważ urodziłem się po jego śmierci, to jednak ta świadomość sprawiła, że mam sentyment do kolei. 

Drugi powód, to moje patriotyczne wychowanie, które wyniosłem z domu i szacunek do polskiego munduru. A trzeci, to doświadczenia duszpasterskie, którym towarzyszy świadomość, że na kolejarzy w Kościele i Ojczyźnie zawsze można liczyć. 

W tym trzecim przekonaniu umacnia mnie także lektura Dwutygodnika Krajowej Sekcji Kolejarzy NSZZ Solidarność „Wolna Droga”. I choć nie prenumeruję tego pisma, to jednak mój parafianin, pan Leon Zbigniew Reszkowski – emerytowany kolejarz, a od niedawna także Kawaler Krzyża Wolności i Solidarności – troszczy się, abym był na bieżąco ze sprawami kolei. Otrzymuję więc od niego kolejne numery „Wolnej Drogi”. 

Pan Leon potwierdza w ten sposób, że bycie kolejarzem, to nie tylko etap życia, ale nieprzemijająca pasja, którą człowiek związany przez lata z koleją z entuzjazmem dzieli się z innymi będąc także na emeryturze. Takie jest również moje doświadczenie spotkań z innymi dawnymi lub obecnymi pracownikami kolei. To ludzie, którzy o swojej pracy mówią z błyskiem w oku. 

W tym kontekście odczytuję także „Wolną Drogę”. Uważam, że to pismo nie tylko dla osób zawodowo związanych z kolejnictwem, ale także pasażerów oraz wszystkich, którym wieloaspektowy rozwój naszej Ojczyzny bliski jest sercu. 

Jako ksiądz często podkreślam – a dodatkowo przypominam nam o tym trwający synod – że jesteśmy ludźmi w drodze, wzajemnie za siebie odpowiedzialnymi. I dlatego potrzebujemy słowa, które nas informuje, a także formuje umysły i serca. 

Taką rolę spełniają dobre pisma, do których niewątpliwie należy zaliczyć „Wolną Drogę”. Gratulują zatem podejmowanych tematów, doboru autorów, tekstów na wysokim poziomie merytorycznym, a także szaty graficznej. 

Życzę kontynuacji w tym, co jest profesjonalne oraz dalszego rozwoju Dwutygodnika dla dobra Kolejarzy, ich rodzin, Solidarności oraz kolejnictwa w Polsce. 

Ks. Janusz Chyła

Od Redakcji:

Przypomnijmy jak ks. Janusz Chyła przed rokiem oceniał postępującą ateizację w Polsce (WD 05/2021):

W Polsce narasta wrogość do księży, generalnie do Kościoła Katolickiego. Mnożą się akty wandalizmu – bezczeszczenia świątyń. Duszpasterze wyraźnie tracą autorytet w polskim społeczeństwie. Czy uda się zatrzymać postępującą ateizację?

Nie znam odpowiedzi na to pytanie. Wiem jedno, że Kościół, jako taki w wymiarze powszechnym się ostoi, ponieważ otrzymał taką obietnicę od Pana Jezusa. Ale nie wiem, czy się ostoi w Polsce oraz na kontynencie europejskim. W tzw. Proroctwie Ratzingera jest mowa o Kościele, który utraci wiele ze swoich wpływów i materialnych zasobów, ale przejdzie swoje oczyszczenie, stanie się mały i bardzo prężny. Ludzie znajdą w nim to, za czym w istocie tęsknią – Bożą obecność, pokój serca, miłosierdzie i zbawienie. To zjawisko zaistniało już w dużym stopniu w Europie Zachodniej.

Z drugiej strony warto wspomnieć, że w tym roku podczas świąt wielkanocnych w Paryżu około 400 osób ma przyjąć sakramenty inicjacji chrześcijańskiej – chrzest, bierzmowanie i Eucharystię. Nie jestem więc ani optymistą, ani pesymistą, lecz realistą, żyjącym chrześcijańską nadzieją. Pisał o niej kard. Stefan Wyszyński, że nie jest matką – jak ludzie mówią – głupich, lecz tych, którzy umieją perspektywicznie myśleć i są w stanie wiele uczynić, aby nadzieja się zrealizowała.

WD06