Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

Wywiady

Wyścigi drezyn i… deputat węglowy

O ciekawostkach związanych z organizacją corocznego Wyścigu Drezyn w Wieruszowie, o tym, od kogo płynie pomoc, jakie zdarzają się trudności, o planach na przyszłość, ale także o gorącym temacie deputatu węglowego dla kolejarzy i emerytów kolejowych dla „Wolnej Drogi” mówi Zdzisław Jasiński – wiceprzewodniczącym Sekcji Zawodowej Infrastruktury Kolejowej NSZZ „Solidarność”.

Co prawda „Wolna Droga” nie relacjonowała tegorocznej imprezy Wyścigu Drezyn, ale szeroko ją opisywały łódzkie media wysokonakładowe i regionalna telewizja, a także Teleexpress, więc warto zapytać głównego organizatora o ciekawostki związane z imprezą. Powiedz proszę, czy rzeczywiście wszystko przebiega tak sprawnie i bezproblemowo?
To już VI edycja tych zawodów, więc organizatorzy nabierają doświadczenia i eliminują bądź poprawiają błędy i potknięcia, ale nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej. Z uwagą zbieramy wszystkie głosy, nie tylko te pochwalne, ale również krytyczne i staramy się z roku na rok lepsi. Fakt, że tych pierwszych jest zdecydowana większość. Mocno nas mobilizuje i dodaje animuszu do dalszych działań.
Tegoroczna edycja była zdecydowanie najbardziej atrakcyjna dzięki licznym imprezom towarzyszącym. A wszystko przy wydatnej pomocy marszałka województwa łódzkiego Pana Grzegorza Schreibera. Atrakcje dla dzieci, wystawy organizacji społecznych, pokazy straży pożarnej, smakołyki kół gospodyń wiejskich i występ Marcina Dańca, to atrakcje, które zaistniały dzięki współpracy z Urzędem Marszałkowskim.
Mimo tak wielu atrakcji około-wyścigowych, jednak największym powodzeniem cieszyły się wyścigi drezyn i… przejazdy pociągami Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej i Kolei Śląskich, które to za darmo dowoziły uczestników do i z miejsca imprezy. Wszystkie pociągi, a było ich osiem par, miały grubo ponad 100% obłożenie. Ma to związek z tym, że póki co przez Wieruszów przejeżdża dziennie jedna para pociągów pasażerskich.
Mistrzostwa w wyścigach drezyn rozwijają się coraz bardziej i są znane nie tylko lokalnie, ale stają się imprezą ogólnopolską. Samo przygotowanie kolejnej imprezy rozpoczyna się niemal zaraz po zakończeniu poprzedniej. Dziś już wiemy, że kolejne zawody odbędą się 17 czerwca 2023 r.

Jakie organizacje, spółki, zakłady pracy wnoszą największy wkład w organizację imprezy?
Od pierwszej edycji zawodów współpracujemy z Fundacją PKP, jak również ze spółką CS Natura Tour, PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Udało nam się nawiązać współpracę z Łódzką Koleją Aglomeracyjną, Kolejami Śląskimi, WARS-em, Firmą Certo Broker, Organizacją Zakładową NSZZ „Solidarność” przy Zakładzie Linii Kolejowych w Białymstoku. Ponadto Linia Hutnicza Szerokotorowa Sp. z o.o., PKP Energetyka S.A., PKP Intercity S.A., DOLKOM Sp. z o.o., PNiUIK Sp. z o.o., ZRK-DOM Sp. z o.o., Związek Pracodawców Kolejowych, PPM-T Sp. z o.o., PKP Cargo Tabor Sp. z o.o., Pfleiderer S.A, Freightliner Sp. z o.o., Lotto, Wieruszowski Dom Kultury, Przedsiębiorstwo Komunalne Wieruszów S.A., Gmina Wieruszów, to firmy i organizacje, które są partnerami imprezy.
Organizatorami zawodów są: Krajowy Sekretariat Transportowców NSZZ „Solidarność”, Krajowa Sekcja Kolejarzy NSZZ „Solidarność”, Sekcja Zawodowa Infrastruktury Kolejowej NSZZ „Solidarność”, Organizacja Zakładowa NSZZ „Solidarność” przy Zakładzie Linii Kolejowych w Ostrowie Wlkp., Klub Sportowy WKS „Prosna” Wieruszów, Organizacja Zakładowa NSZZ „Solidarność” przy Zakładzie Linii Kolejowych w Łodzi.

Co sprawiło organizatorom najwięcej kłopotów podczas trwania tegorocznej imprezy?
Myślę, że liczba uczestników, która w tym roku pobiła wszelkie rekordy i oczekiwania organizatorów. Oczywiście wiadomo, że to były bardzo „miłe” kłopoty. Natomiast drżeliśmy cały czas o pogodę, ale aura nam sprzyjała, było ciepło i słonecznie. Piękna pogoda sprawiła, że nastroje uczestników były bardzo dobre.

A co największą satysfakcję?
Zawsze powtarzam, że najwięcej satysfakcji mamy z radosnych zadowolonych min naszych najmłodszych uczestników imprezy. Ich radość i zadowolenie przenosi się na wszystkich uczestników i pozytywnie nastraja organizatorów. A po za tym obecność wielu znamienitych gości prezesów, członków zarządów firm współpracujących podnosi rangę imprezy. W tym roku mieliśmy również zaszczyt i sposobność gościć panią Marlenę Maląg – minister rodziny i polityki społecznej, która uroczyście otworzyła zawody. Gościem imprezy była również pani Iwona Koperska – przewodnicząca sejmiku województwa łódzkiego, która wręczała nagrody zwycięzcom.

Uchyl proszę rąbka tajemnicy… Czy planuje się rozszerzenie imprezy poza polskie spółki kolejowe?
Tak, mamy takie plany. W tegorocznej edycji brał udział pan Josef Maurer – szef ETF (Europejskiej Federacji Transportowców) regionu Europy środkowo-wschodniej. Przyjechał do nas pociągiem z Brukseli, a odjeżdżał do rodzinnej Pragi również pociągiem. Szef ETF nie krył zadowolenia i zobowiązał się do rozpropagowania imprezy wśród związkowców z Europy. Mamy nadzieję, że ta współpraca zaowocuje podniesieniem rangi imprezy do rangi mistrzostw międzynarodowych.

Korzystając z możliwości rozmowy zapytam Ciebie – osobę zorientowaną – jak przy obecnej drastycznej podwyżce ceny węgla na rynku krajowym, przedstawia się sprawa deputatu węglowego dla pracowników spółek kolejowych i ekwiwalentu pieniężnego dla emerytów?
Dziękuję za to pytanie, ponieważ jako sekcja zawodowa otrzymujemy wiele sygnałów, że cena węgla poszybowała bardzo mocno w górę, a ekwiwalent dla pracowników od lat nie ulega zmianie. Spieszę wyjaśnić, że związek zawodowy „Solidarność” prowadził rozmowy z pracodawcą w kwestii podniesienia kwoty ekwiwalentu za węgiel tak, aby urealnić jego cenę. Przypomnę, że dla pracowników wynosi ona 164 zł. za miesiąc.
Pracodawca odniósł się do tej kwestii informując stronę społeczną, że podniesienie kwoty ekwiwalentu spowoduje zmniejszenie kwoty podwyżki wynagrodzeń. Z uwagi na fakt, że od wynegocjowanej podwyżki uposażenia zasadniczego naliczane są pochodne (np. stażowy i wiele innych) podniesienie uposażenia zasadniczego średnio o 520 zł skutkuje podwyżką ok. 817 zł. wraz z pochodnymi. Przy podniesieniu kwoty ekwiwalentu i jednoczesnym zmniejszeniu podwyżki w uposażeniu zasadniczym pracownik suma summarum otrzymałby łącznie mniejszą podwyżkę. A chyba najważniejsza jest kwota, która wpływa nam na konto, bez względu na jej części składowe. Przypomnę również, że pracodawcy nalegają na włączenie większości dodatków do uposażenia zasadniczego.
Natomiast sprawa wypłat ekwiwalentu za deputat węglowy (1.800 kg) dla emerytów kolejowych jest regulowana w ten sposób, że emeryci otrzymują ekwiwalent pieniężny za deputat węglowy dwa razy w roku. W przeciwieństwie do pracowników, ZUS dokonuje im co roku rewaloryzacji tego ekwiwalentu. Wysokość wypłaty wyliczana jest na podstawie przeciętnej średniorocznej ceny detalicznej 1.000 kg węgla kamiennego w roku, który poprzedza rok wypłaty ekwiwalentu.
Jest natomiast jeden bardzo ważny szczegół, a mianowicie emeryci i przyszli emeryci kolejowi będą mieć ekwiwalent pieniężny za deputat węglowy dopóty dopóki będzie on osobnym elementem wynagrodzenia pracowników. W przypadku włączenia ekwiwalentu pieniężnego za deputat do uposażenia zasadniczego zniknie on zupełnie u emerytów. Dlatego nie wysokość ekwiwalentu za deputat jest tak ważna, ale fakt, że stanowi on osobny element wynagrodzenia dla pracowników.

Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Aleksander Wiśniewski

Kategoria:
wêgiel17 Set Media Kacper Bartodziejski