Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

kultura-literatura

Prosto z półki: Jagielski, Marai, Cullen

Piotr Jagielski
„Święta tradycja, własny głos. Opowieści o amerykańskim jazzie”
Wydawnictwo Czarne 2022
Koniec lata, to czas powrotu do tradycyjnych sal koncertowych, klubów muzycznych, na festiwale z wieloletnią tradycją. We Wrocławiu już od 14 września Jazz nad Odrą, jedna z najstarszych w Polsce (obok warszawskiego Jazz Jamboree, w tym roku od 27 października) imprez poświęconych muzyce jazzowej. Zanim wybierzemy się na koncerty i jam session warto poczynić przygotowania teoretyczne. Pomoże w tym książka znawcy tematu, dziennikarza Piotra Jagielskiego, który dokopał się do korzeni amerykańskiej muzyki jazzowej z onirycznego Nowego Orleanu, ale też zagląda do klubów i studiów nagraniowych w Nowym Jorku, mekce jazzmanów. No i rozmawia z ludźmi, słucha, nie ustaje jego fascynacja, która udziela się czytelnikom. To nie jest opowieść, którą trzeba traktować jako pomoc naukową, to przede wszystkim książka pasjonata, który czasem testuje swoje hobby na bliskich (sympatia – Wiktoria przyprowadzona na koncert free jazzu odkrywa, że ta muzyka może być po prostu napastliwa, niekoniecznie nastrojowa i melodyjna), a najczęściej daje upust miłości i po prostu spełnia marzenia oglądając kultowe miejsca i rozmawiając z ludźmi, którzy sporo wiedzą, zresztą niekoniecznie o jazzie. O rzeczywistości, z której jazz się wyłonił, bo trzeba też pamiętać o tym, że tworzący jego historię czarnoskórzy muzycy często, poza klubami, nie mogli być gośćmi wielu innych miejsc ze względu na kolor skóry. Potraktujmy lekturę jak wprowadzenie do jazzu i jego historii. Potem wystarczy po prostu otworzyć się na muzykę.

 

Sándor Márai
„Porwanie Europy”
Spółdzielnia Wydawnicza „Czytelnik” 2022
Czytelnik od lat przypomina nam fenomenalną prozę jednego z najbardziej poważanych (a w Polsce wręcz czczonych przez czytelników) węgierskich pisarzy. Sensacją była publikacja jego „Dzienników”, a obecnie, w nowej szacie graficznej ukazują się jego flagowe tomy – od „Żaru” i „Księgi ziół” po przejmujący „Rozwód w Budzie”, „Tą prawdziwą”, „Sąd w Canudos”. O przekład zadbały czołowe polskie tłumaczki z języka węgierskiego – Irena Makarewicz i Teresa Worowska. Pierwsza z Pań, niestrudzona propagatorka literatury węgierskiej, przygotowała teraz tom „Porwanie Europy”, refleksje z podróży Máraiego po Szwajcarii, Włoszech i Węgrzech, jaką autor odbył w 1946 roku. Data odgrywa tu szczególne znaczenie z rozmaitych powodów. Europa liże rany po zniszczeniach II wojny światowej, w odwiedzanych miastach (zwłaszcza włoskich) bieda jest wszechobecna. Márai obserwuje też, jako mieszkaniec kraju, który po wojnie został częścią wschodniego porządku świata, że podziały w Europie widać coraz wyraźniej. I wreszcie zaledwie dwa lata dzieli pisarza od feralnego 1948 roku, kiedy zostanie na Węgrzech persona non grata i w końcu ostatecznie opuści kraj, by już nigdy nie wrócić i pisać będzie na emigracji (we Włoszech, potem w Stanach Zjednoczonych, gdzie umrze w 1989 roku). Refleksje Máraiego o Europie i jej pozornie decyzyjnej roli dziś wydają się wyjątkowo aktualne.

 

Dave Cullen
„Columbine. Masakra w amerykańskim liceum”
Wydawnictwo Poznańskie 2022
Książki z reporterskiej serii Wydawnictwa Poznańskiego to już marka sama w sobie, cieszą się olbrzymią popularnością, a ukazują się w niej znakomite tytuły. W ostatnich miesiącach czytaliśmy m.in. świetne tomy poświęcone wydarzeniom z historii ostatniego półwiecza w Stanów Zjednoczonych – zarówno wstrząsające losy dwóch zaginionych sióstr spod Waszyngtonu z „Ostatniego tropu” Marka Bowdena, jak i odtworzone z aptekarską dokładnością wydarzenia ataku z 11 września 2001 w „11 września. Dzień w którym zatrzymał się świat” Mitchella Zuckoffa. Tym razem spojrzenie na kolejny wstrząsający dzień, tym razem z 20 kwietnia 1999 roku na przedmieściach Denver, kiedy dwóch pozornie nieszkodliwych licealistów Columbine High School otworzyło ogień do uczniów i nauczycieli zabijając 12 licealistów i pedagoga oraz raniąc 24 osoby. Masakra w Columbine rozpoczęła w Ameryce burzliwą dyskusję o dostępności do broni palnej, którą mogli bez problemów kupić nawet nastolatki, ale też stała się początkiem wielu innych, podobnych ataków na terenie placówek oświatowych w Stanach. Sprawie aż dziesięć lat poświęcił reportażysta Dave Cullen, a jego książka znalazła się na liście najważniejszych tomów non-fiction w ostatnich latach. Czytając przekonamy się, że to nie tylko opowieść o dwójce nastolatków, którzy chwycili za broń, ale o całym społeczeństwie, w którym dorastali. Mocne, ku przestrodze.
MAT

Kategoria: