Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

Kolejowe opowieści

Kolejowe opowieści: Muzea i skanseny w Polsce

Obecnie znacznie rzadziej niż jeszcze z 20-30 lat temu poruszając się w pobliżu dworców kolejowych spotkać można zabytkowe parowozy i inne zabytki techniki kolejowej. Wiele z nich spotkał smutny los i wylądowały na złomowiskach. Niektóre, jak choćby w krakowskim Płaszowie stoją w gęstych zaroślach, pordzewiałe i czekające na to aż ktoś je zechce sprzedać na przysłowiowe „żyletki”.

Zdarza się jednak, że dzięki pasji lokalnych miłośników kolejnictwa, czy też chcąc w jakiś sposób upamiętnić dawnych kolejarzy, remontuje się jakiś parowóz, by świadczył o dawnych czasach.

Obecnie mamy pociągi elektryczne, tworzone są w Polsce lokomotywy wodorowe, świat idzie do przodu. I dobrze. Nie ma się co oglądać, tylko należy przeć do przodu. Czasem jednak warto przystanąć i pochylić się z zadumą nad tym co było. Bo przecież bez tamtych ludzi, ich pomysłów, pracy i tamtych wynalazków nie byłoby też tego co mamy dziś. O tym zapominamy. A pamiętać warto i wręcz trzeba. A jak już jesteśmy przy temacie pamięci to oczywiście słusznym kierunkiem są wszelkiej maści Izby tradycji kolejowej, skanseny i muzea kolejowe. Jako, że mamy czas wakacji, to tym bardziej warto wybrać się w podróż po Polsce szlakiem takich miejsc.

Największym i najsłynniejszym w Polsce muzeum kolejowym jest oczywiście to warszawskie, istniejące obecnie jako Stacja Muzeum, znajdujące się na terenie dawnego dworca Warszawa Główna Osobowa.

Muzeum ma bogatą tradycję, bo sięgającą 18 lutego 1928 roku. Wówczas minister komunikacji inż. Paweł Romocki otworzył Muzeum Kolejowe w tymczasowej siedzibie, zlokalizowanej w zachodnim skrzydle ówczesnego Dworca Głównego – Wiedeńskiego. Wkrótce jednak trzeba było przenieść muzeum w inne miejsce. Powodem była konieczność wyburzenia obiektu w którym tymczasowo zlokalizowano muzeum. Od teraz muzeum mieściło się w prywatnym budynku należącym do firmy Schicht przy ul. Nowy Zjazd 1, w którym wynajęto 20 pomieszczeń.

Do 1939 roku muzeum zgromadziło ponad 4 tysiące eksponatów, w tym blisko 400 modeli, 250 tablic i wykresów, ponad 550 fotografii oraz 8 tysięcy książek. Budynek był jednak nie przystosowany do funkcji muzealnych. Nie było też możliwości eksponowania sprzętu kolejowego, który składowany był na różnych dworcach. Podjęto więc propozycję, by wybudować nowe muzeum na terenie obecnie zajmowanym przez Stadion Narodowy. Wojna jednak skutecznie przerwała to zamierzenie. Po wojnie podjęto próby reaktywacji muzeum kolejnictwa. Najpierw w Pilawie, a potem w Bytomiu. Jednakże z marnym skutkiem.

Decyzję o kolejnym powołaniu Muzeum Kolejnictwa podjął Minister Komunikacji w 1972 roku, wyznaczając na jego siedzibę Dworzec Warszawa Główna Osobowa. Obiekt został otwarty 11 września 1973 roku. Na jego pierwszą ekspozycję składały się 93 eksponaty, w tym 40 lokomotyw, z których 9 ustawiono na wolnym powietrzu.

Sukcesywnie powiększano zbiory muzealne, a samo muzeum cieszyło się dużym zainteresowaniem odwiedzających. Jednakże nieuregulowany stan prawny terenu należący do PKP i muzeum będącego pod zarządem Samorządu Województwa Mazowieckiego doprowadził do likwidacji muzeum w 2016 roku. Powstała wówczas nowa jednostka muzealna Stacja Muzeum, która przejęła cały inwentarz po zlikwidowanym muzeum kolejnictwa. Co pewien czas da się jednak słyszeć informację, że obecny obiekt jest już za mały i muzeum powinno zostać przeniesiono na warszawskie Odolany. Na ile jednak ta informacja jest prawdziwa?

Stacja Muzeum posiada również swoją filię w Sochaczewie. Jest to Muzeum Kolei Wąskotorowej. Jego zbiory to 170 jednostek taboru wąskotorowego, a także kolekcje historycznych fotografii, mundurów kolejowych, latarek, modeli, dokumentów, biletów, pieczątek, przedmiotów dokumentujących codzienne życie kolei wąskotorowych w Polsce. Unikat wśród jednostek taborowych stanowi najstarszy zachowany parowóz w Polsce, pochodzący z 1882 roku oraz zabytkowy parowóz z 1929 roku – Px29-1704.

Do najcenniejszych zbiorów zalicza się wagon salonowy Ashx 01 – w latach 1947-1952 wykorzystywany przez prezydenta Bolesława Bieruta, pociąg pancerny składający się z lokomotywy pancernej PzTrWg16 i wagonu artyleryjskiego oraz jedyny zachowany na świecie parowóz serii Pm3 w otulinie aerodynamicznej.

W kolejnym numerze opiszemy inne skanseny i muzea związane z kolejnictwem.

Krzysztof Drozdowski

krzysztof.drozdowski@wolnadroga.pl

(Fot. Lokomotywa serii TKh w Muzeum Kolejnictwa w Warszawie)

opo16 Lokomotywa serii TKh w Muzeum Kolejnictwa w Warszawie.