Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

Felietony

Pojednanie? – Felieton Zbigniewa Wolnego

Opadł wyborczy kurz. Choć Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory, to jednak zabrakło kilkunastu głosów, aby mogło uzyskać sejmową większość. Ten niewielki brak głosów spowodował, że rząd Premiera Morawieckiego nie uzyskał sejmowego wotum zaufania. Po ośmiu latach rządzenia prawicy 13 grudnia zaczęły się rządy partii, które zdecydowanie stoją po stronie tzw. „politycznej poprawności”.

Wreszcie Donald Tusk zatryumfował. Został premierem tego rządu. W swoim sejmowym expose powiedział m.in. (za portalem rp.pl) Chcę… by dzień 15 października był początkiem odrodzenia, odrodzenia ducha autentycznej solidarności i poszanowania ducha wspólnoty. Przecież mamy różne poglądy, ale chcemy być wspólnotą. Temu będzie służyła praca nowego rządu. To co naprawdę buduje wspólnotę to rządy prawa, to konstytucja, to zasady demokracji i bezpieczne terytorium.

Przyznacie, drodzy Czytelnicy, że to budujące słowa, dające nadzieję na pojednanie zwaśnionych obozów politycznych, a przez to także na pojednanie polskiego społeczeństwa. Donald Tusk i pozostali koalicjanci nowego rządu już w kampanii wyborczej deklarowali, że pojednanie polskiego społeczeństwa będzie ich priorytetem.

Co dzisiaj zostało z tych deklaracji doskonale widzimy od pierwszych dni sprawowania rządu przez ekipę „13 grudnia”. „Pojednanie” Polaków zaczęło się od brutalnego przejęcia Polskiej Telewizji, Polskiego Radia i PAP przez „silnych ludzi” pułkownika Sienkiewicza, nota bene ministra kultury i dziedzictwa narodowego (sic!). Tym działaniem pułkownik Sienkiewicz złamał Konstytucję, ustawy i Bóg wie jakie jeszcze prawa. Były prezydent Lech Wałęsa powinien nosić teraz koszulki z napisem „zdeptana Konstytucja”.

Wyłączenie sygnału telewizyjnego, szczególnie TVP Info spowodowało, że miliony Polaków, z dnia na dzień, zostało pozbawionych dostępu do informacji o bieżących wydarzeniach w Polsce i świecie. Takie to jest Tuskowe budowanie wspólnoty i zasypywanie polskich rowów nienawiści.

Niestety to nie koniec działań ministrów nowego rządu. Zaczęły się czystki w spółkach skarbu państwa i innych państwowych podmiotach. Między innymi z rady Bankowego Funduszu Gwarancyjnego odwołani zostali bliscy współpracownicy Mateusza Morawieckiego.

W najbliższym czasie, w trybie nadzwyczajnym, mają być zwołane Walne Zgromadzenia Akcjonariuszy wielu spółek skarbu państwa. Mają one spowodować takie zmiany w składach rad nadzorczych, aby była możliwość wymiany zarządów tych spółek. Oczywiście z korzyścią dla dzisiaj rządzących.

Zemsta Donalda Tuska na ludziach PiS-u idzie wartką falą. Przewiduję wycięcie, aż do przysłowiowej sprzątaczki. Z polskiej telewizji znikają, nie tylko dziennikarze utożsamiani z propagandą, jak Danuta Holecka, czy Michał Adamczyk, ale także dziennikarze, którzy z propagandą TVP Info nie mają nic wspólnego, jak Marek Sierocki. Zemsta i nienawiść do wszystkiego co kojarzy się z PiS-em jest wszechobecna.

Funkcjonariuszom koalicji „13 grudnia” przeszkadza nawet jedyna dzisiaj telewizja prawicowa, jaką jest TV Republika. Wielu zwolenników prawicy, po wyłączeniu sygnału TVP Info, zaczęło oglądać tę telewizję. Jedną z metod zniszczenia TV Republika jest pozbawienie jej wpływów z reklam. Nie ma dowodów na to, że jest to inspirowane przez obecną koalicję, ale… Powodem odejścia reklamodawców była nieprzemyślana i niepotrzebna wypowiedź satyryka Jana Pietrzaka dotycząca uchodźców. Dotychczas przestały się reklamować w TV Republika m.in. następujące firmy: Adamed, Ikea, mBank, Media Expert, Otodom, Pyszne pl, Żabka, Provident, Tarczyński. Jest to sytuacja bez precedensu w biznesie reklamowym.

W dzisiejszej polityce jednym z najczęściej używanych słów jest słowo „neo”. Mamy neo-sędziów, neo-sądy, neo-polityków, neo-dziennikarzy, neo- instytucje, neo-kierownictwo TVP itd. Ciekawe, kiedy padnie stwierdzenie, że mamy neo-prezydenta i neo-Polskę. Jedną, ale bardzo istotną przyczyną takich stwierdzeń jest zupełnie odmienne interpretowanie obowiązującego w Polsce prawa przez obie strony politycznego konfliktu.

Niestety każda ze stron stoi na swoim stanowisku i nie chce ani o jotę ustąpić przeciwnikowi. Myślę, że przeciętny Polak już pogubił się w tych zawiłościach prawnych i nie wie, czy Panowie Kamiński i Wąsik to jeszcze posłowie, czy już więźniowe polityczni, czy Prezydent Duda ułaskawił ich, czy nie. Ten dualizm prawny niestety zagraża naszemu porządkowi prawnemu. Już za chwilę możemy mieć nieobliczalny kryzys polityczny i ustrojowy.

Konsekwencje tego kryzysu są trudne do przewidzenia. Niestety obecnie nie widać płaszczyzny porozumienia, bo żadna ze stron nie kwapi się do jakiegokolwiek kompromisu. Szkoda, że PiS przez osiem lat swoich rządów, na agresję i brutalne działanie zwolenników Donalda Tuska, odpowiadał tylko łopatologiczną propagandą, jaka sączyła się z TVP Info. Przekonywano, przekonanych, że Tusk jest zły i poprowadzi Polskę w niemieckie ręce. Mając do dyspozycji ogólnopolską telewizję nie wykorzystano szansy, aby zbudować blok partyjny, który doprowadziłby do zjednoczenia Polaków.

Wobec takiej sytuacji, czy dzisiaj jest szansa na pojednanie? Myślę, że nie. Według mnie, obie strony konfliktu musiałyby tego chcieć, a niestety nie chcą. Jedyną szansą jest zmiana tego nastawienia. Jeżeli to nie nastąpi, to… Lepiej nie pisać.

Zbigniew Wolny

 

zbigniew.wolny@wolnadroga.pl

Kategoria:
Closeup shot of two businessmen shaking hands in an office