Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

Felietony

Najkorzystniejsza oferta – Felieton Piotra Świąteckiego

Za kilkanaście dni wybory parlamentarne. Co cztery lata w wyborach powszechnych wybierani są polscy posłowie i senatorowie. Ale bez przerwy, cały czas, w tysiącach różnych miejsc w kraju dokonuje się innych, również istotnych wyborów.

Cała biurokratyczna mitręga opisana Prawem zamówień publicznych (PZP) zmierza do tego, by śpośród złożonych ofert wybrać tę najlepszą, i to najlepszą obiektywnie, najkorzystniejszą. Najlepsza, to nie zawsze najtańsza. Najtańsza dziś może spowodować wyższe koszty w przyszłości i dlatego pojawiła możliwość uwzględnienia w porównaniach ofert nie tylko ceny, lecz kosztu. Ale to nie jest takie proste, by obliczyć wiarygodnie np. przewidywany koszt utrzymania budynku, gdy niespodziewanie zmieniają się ceny nośników energii. Może przypomnienie zasad wyboru najkorzystniejszej oferty przyda się i w wyborczą niedzielę?

Zasada efektywności została rozbudowana w art. 17 PZP. Zamawiający został tam zobowiązany do udzielania zamówienia w sposób zapewniający: najlepszą jakość dostaw, usług, oraz robót budowlanych, uzasadnioną charakterem zamówienia, w ramach środków, które zamawiający może przeznaczyć na jego realizację, oraz uzyskanie najlepszych efektów zamówienia, w tym efektów społecznych, środowiskowych oraz gospodarczych w stosunku do poniesionych nakładów. W tym celu zamawiający ma wybierać najkorzystniejszą ofertę na podstawie kryteriów oceny ofert określonych w dokumentach zamówienia.

Chodzi o ofertę najkorzystniejszą dla zamawiającego, i to najkorzystniejszą obiektywnie, to jest z uwzględnieniem ustawowych kryteriów dokonywania zamówień; umożliwiającą oszczędne, racjonalne dokonywanie wydatków publicznych. Zamawiający wybiera ofertę najkorzystniejszą na podstawie kryteriów oceny ofert określonych na początku postępowania. Ważne, by zamawiający nie mógł kryteriów oceny ofert ustalić i zmieniać „pod wykonawcę”, tj. tak, by zapewnić wygraną temu, który najbardziej odpowiada zamawiającemu subiektywnie (osobiście) ze względów luźno związanych z interesem publicznym. Oczywiście w praktyce zdarza się, że warunki postępowania (warunki, które musi spełnić wykonawca lub kryteria oceny ofert) przesądzają o tym, kto uzyska zamówienie. Dopuszczamy myśl o tym, że osoba wykonawcy jest przesądzona na wstępie postępowania wówczas, gdy wynika to z czynników obiektywnych, niezależnych od zamawiającego; np. istnieje jeden wykonawca we wskazanej dziedzinie. Dla takich okoliczności został np. ustanowiony tryb zamówienia z wolnej ręki.

Najkorzystniejszą ofertą jest ta, która przedstawia najkorzystniejszy bilans ceny lub kosztu i innych kryteriów odnoszących się do przedmiotu zamówienia publicznego. Najkorzystniejszą ofertą będzie też oferta z najniższą ceną lub kosztem, gdy jedynym kryterium oceny jest cena lub koszt.

Ustawodawca dopuszcza a może nawet preferuje stosowanie złożonych kryteriów, a sytuację, w której porównuje się tylko ceny, traktuje wyłącznie jako jedną z możliwości. Celem postępowania jest bowiem osiągnięcie najkorzystniejszego efektu ekonomicznego, co nie zawsze jest równoznaczne z uzyskaniem najniższej ceny. Ofertę najkorzystniejszą w istocie determinuje zamawiający, ustalając kryteria i ich wagi (znaczenie); ważne jest jednak, by nie oznaczało to ograniczenia konkurencji.

Zamawiający ma opisać kryteria oceny ofert w sposób jednoznaczny i zrozumiały, tak by nie pozostawiły mu swobody wyboru najkorzystniejszej oferty oraz umożliwiały weryfikację i porównanie poziomu ofert.

Jednym z celów PZP (może najważniejszym) jest redukcja wydatków dokonywanych ze środków publicznych (przypomnijmy – wydatki mają być dokonywane w sposób celowy i oszczędny). Porównanie ofert z perspektywy tego celu najłatwiejsze jest wówczas, gdy posługujemy się jednym, mierzalnym kryterium – ceną. Wprowadzenie innych kryteriów oceny ofert czyni osiągnięcie wskazanego celu nie tak oczywistym. Właściwe są kryteria, które można stosować z dużym automatyzmem, tj. możliwe do określenia w postaci liczbowej, algorytmicznej. Najlepszym rozwiązaniem jest moim zdaniem doprowadzenie do takiej sytuacji, w której oceny dokonywane niezależnie przez różne osoby nie będą się miedzy sobą różnić wynikiem, stosując liczbowe algorytmy odwołujące się do mierzalnych wartości.

Zaproponowany sposób postępowania – ustalenie obiektywnie mierzalnych kryteriów oceny ofert – zabezpieczy przed woluntaryzmem członków komisji przetargowej w trakcie oceny ofert, lecz nie zniweczy negatywnych skutków woluntaryzmu pojawiającego się wcześniej – w trakcie ustalania wag, według których oferty mają być uwzględniane w ostatecznej ocenie. Pojawiał się postulat, by już w PZP zastrzec, iż wagi poszczególnych kryteriów pozacenowych powinny wynikać naturalnie z ich rzeczywistego znaczenia ekonomicznego; realizacja takiego postulatu jest jednak trudna.

Występująca niekiedy niska jakość nabywanych dóbr lub usług albo realizowanych inwestycji nie jest wynikiem błędnie przyjętych kryteriów ocen, ale błędów w opisach przedmiotów zamówień.

Kryteria oceny ofert muszą być związane z przedmiotem zamówienia. Oznacza to zakaz porównywania wykonawców (stosowania kryteriów dotyczących właściwości wykonawców) i nakaz ograniczenia porównań wyłącznie do ofert. Mamy wybrać najkorzystniejszą ofertę, nie najlepszego wykonawcę. Kryteria oceny mają dotyczyć robót budowlanych, dostaw lub usług, będących przedmiotem zamówienia w dowolnych aspektach oraz w odniesieniu do dowolnych etapów ich cyklu życia, w tym do elementów składających się na proces produkcji, dostarczania lub wprowadzania na rynek. Powtórzmy – kryteria oceny ofert nie mogą dotyczyć właściwości wykonawcy, w szczególności jego wiarygodności ekonomicznej, technicznej lub finansowej. Wykonawcy uczestniczący w rywalizacji mają spełniać wymagania odnoszące się do wiarygodności w tych aspektach, lecz nie wolno na podstawie porównania tych cech dokonywać wyboru.

A jaki z tego wniosek do zastosowania w innych wyborach? Nie kierować się emocją, lecz obiektywną oceną…

Piotr Świątecki

piotr.swiatecki@wolnadroga.pl

Kategoria:
Piotr22