Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

Felietony

Kołobrzeg traci miliony – Felieton Zbigniewa Wolnego

Kołobrzeg, to piękne polskie uzdrowisko i jedno z najstarszych miast na Zachodnim Pomorzu. Pierwsza osada, która była zalążkiem tego miasta powstała około 880 roku, na terenie dzisiejszego Budzistowa. Za czasów Mieszka I gród został rozbudowany. W 1000 roku Bolesław Chrobry powołał tutaj biskupstwo.

W 1255 roku Kołobrzeg uzyskał prawa miejskie. Niestety w 1653 roku miasto zostało przejęte przez Brandenburczyków. Od tego czasu Kołobrzeg zaczął podupadać. Zamieniony w twierdzę kilkakrotnie był oblegany m.in. przez wojska napoleońskie. W 1830 roku w mieście został utworzony pierwszy zakład kąpieli solankowych.

Do szybkiego rozwoju Kołobrzegu przyczyniło się m.in. otwarte w 1859 roku połączenie kolejowe ze Szczecinem i Gdańskiem. W czasie I Wojny Światowej, dzięki dużej ilości sanatoriów i domów wypoczynkowych, Niemcy przekształcili całe miasto w wojskowy szpital. W czasie II Wojny Światowej Hitler ponownie przekształcił Kołobrzeg w twierdzę. 18 marca 1945 roku miasto zostało zdobyte przez I Armię Wojska Polskiego i wojska radzieckie. Niestety w czasie działań wojennych zostało zniszczone w 95%.

Klimat Kołobrzegu także dzisiaj korzystnie wpływa na różnego rodzaju choroby układu oddechowego i sercowe. Duża ilość wiatrów wiejących od morza (ponad 55% w skali roku) przynosi duże ilości jodu. Z tego bogactwa korzystają kuracjusze, reperując swoje zdrowie w licznej bazie sanatoryjnej. Kołobrzeg, to także modne uzdrowisko dla Niemców. Gmina Kołobrzeg i samo miasto to również mekka dla rowerzystów. Łącznie 144 km dróg i ścieżek rowerowych, w tym w samym mieście ok. 40 km, jest do dyspozycji osób lubiących tego rodzaju turystykę.

Kołobrzeg, to moje ulubione nadmorskie miasto. Także w tym roku spędziłem w nim kilkanaście majowych dni, aby podreperować zdrowie. Nie tylko leczyłem zdrowie, wdychając jod, ale także buszowałem po kołobrzeskich stronach internetowych. Dowiedziałem się m.in., że w 2022 roku miasto odwiedziło około 376 tys. turystów. Przyznacie szanowni Czytelnicy, że spora ilość osób, która musiała zostawić spore pieniądze zarówno w kasie miasta, jak i w kasach hotelarzy i różnego rodzaju przedsiębiorców.

Według portalu Miejska Informacja Turystyczna w Kołobrzegu jest 1.328 miejsc w uzdrowiskach, 4.662 w hotelach, 2 hale sportowe, 1 hala łucznicza, 1 stadion, 7 kortów tenisowych, 10 stacji paliwowych, itp. Większość tych obiektów leży na terenach należących do miasta. Z tego wszystkiego, m.in. za użytkowanie wieczyste kasa ratusza powinna czerpać ogromne dochody do budżetu.

W tym momencie obudził się we mnie dziennikarz – niedowiarek, który musi wszystko sprawdzić. Czy rzeczywiście kasa miasta aż pęka od pieniędzy za wynajem i użytkowanie wieczyste, czy jest inaczej? Tym bardziej, że od 2006 roku Kołobrzegiem rządzą prezydenci wywodzący się z Platformy Obywatelskiej.

Zacząłem przeglądać miejscowe portale i wiktoria. Mój dziennikarski nos nie zawiódł mnie. Z portali szczecin.tvp.pl i e-kg.pl dowiedziałem się, że nie wszystko jest tak piękne w platformowym rządzeniu, jak zapodaje szef tej partii. Okazało się, że od miesięcy opozycyjni radni miasta wobec pani prezydent (Platforma Obywatelska), która jest przy władzy od 2018 roku, zarzucają jej zaniedbania dotyczące opłat za użytkowanie wieczyste.

Kontrolę Wydziału Gospodarki Nieruchomościami, który zajmuje się tymi sprawami, chciała przeprowadzić komisja rewizyjna Rady Miasta. Niestety radni sprzyjający pani prezydent nie zgodzili się na taką procedurę. Ponieważ sprawa stała się głośna, taką kontrolę przeprowadził sam urząd, na polecenie zastępcy prezydent ds. gospodarczych.

Wyniki kontroli były zatrważające. Okazało się, że ratusz nie waloryzował stawek za użytkowanie wieczyste od wielu lat. Jak powiedział przewodniczący klubu „Radni Niezależni” – Miasto przez swoje zaniedbania od wielu lat straciło miliony. Kontrola wykazała m.in., że w latach 2010-2022, aż 138 z 188 nieruchomości objętych 3% opłatą (chodzi o 3% wartości nieruchomości rocznie) nie było aktualizowanych od ponad 10 lat. Dotyczy to nieruchomości, z których miasto ma największy dochód. Jak podaje portal e-kg.pl np. opłata z jednej nieruchomości wynosiła dotychczas rocznie prawie 312 tys. zł, a powinna wynosić prawie 880 tys. zł. Taka sytuacja dotyczy wielu przedsiębiorców, którzy płacili niewaloryzowane stawki za użytkowanie wieczyste nawet przez kilkanaście lat.

Jak powiedział przewodniczący klubu radnych PiS: – To jest elementarny brak umiejętności zarządzania, a być może do takiego stopnia układy lokalne narosły, że mamy do czynienia z utrzymaniem pewnych korzystnych dla wybranych przedsiębiorców rozwiązań. Miasto tłumaczy się, że zawinili szeregowi urzędnicy, a pani prezydent nic o tym nie wiedziała (sic!). Myślę, że sprawa jest rozwojowa.

To tylko jeden z przykładów niegospodarności i braku umiejętności zarządzania urzędników należących do Platformy Obywatelskiej. Przykład dotyczący niedużego miasta. Aż strach pomyśleć co dzieje się w tych dużych, gdzie rządzi Platforma, takich jak np. Warszawa, Poznań, Wrocław, Gdańsk, Bydgoszcz.

Na tym przykładzie można sobie wyobrazić, jaki byłby bałagan gdyby, nie daj Boże, do rządzenia Polską wróciła partia pani prezydent Kołobrzegu.

Zbigniew Wolny

zbigniew.wolny@wolnadroga.pl

Kategoria:
ratusz17