Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

Poza koleją

List Prezydenta RP do uczestników

 

Organizatorzy i Uczestnicy centralnych uroczystości

  1. Rocznicy strajku Lubelskich Kolejarzy

w ramach obchodów Lubelskiego Lipca ‘80

i 40-lecia powstania NSZZ „Solidarność”

na Polskich Kolejach Państwowych w Lublinie

Szanowni Uczestnicy wydarzeń Lubelskiego Lipca!

Szanowni Państwo!

 

Przesyłam serdeczne pozdrowienia wszystkim zgromadzonym na centralnych uroczystościach 40. Rocznicy strajku Lubelskich Kolejarzy w ramach obchodów Lubelskiego Lipca 1980 roku i 40-lecia powstania NSZZ „Solidarność” na Polskich Kolejach Państwowych.

Spotykają się Państwo tradycyjnie na terenie byłej Lokomotywowni Lublin, by w tym historycznym miejscu uczcić pamięć bohaterów wydarzeń, które dały początek pokojowej rewolucji naszego narodu przeciw komunizmowi. Jak co roku również składają Państwo kwiaty pod pomnikiem Doli Kolejarskiej, który powstał podczas „karnawału” „Solidarności” i po dziś dzień symbolizuje wielki i ważny wkład kolejarzy w nasze polskie zmagania o wolność.

W tym szczególnym dniu chce skierować słowa uznania i wdzięczności do uczestników wydarzeń sprzed 40 lat, a także podziękować całemu Państwa środowisku za wierność ideałom Lubelskiego Lipca ’80.

Komuniści lubili posługiwać się metaforom parowozu dziejów, którego maszynistą miał być Stalin. Uważali, że przyszłość należy do nich, a postęp w realizacji czerwonej ideologii jest nieunikniony. Nie umieli docenić roli zwykłych ludzi, lekceważyli wolę, godność i pracę milionów. Widzieli w nich tylko trybiki w monstrualnej machinie totalitaryzmu. Zapomnieli, jak wiele może dokonać odważny, zdeterminowany człowiek. A opór takich właśnie ludzi napotkali tu, w węźle lubelskim.

Dzięki tutejszym kolejarzom, komunistyczny parowóz dziejów został unieruchomiony. Stanęły pociągi, fabryki, kopalnie. Pięćdziesiąt tysięcy robotników podjęło strajk, żądając godnego życia, sprawiedliwości i wolności. Reżim z początku nie rozumiał, że tego buntu nie zdoła powstrzymać. Chciał go uciszyć, zamilczeć, przeczekać. Ale nadzieja na nową Polskę rozlała się wkrótce na cały kraj, a wraz z nią fala masowych protestów.

Polacy uwierzyli, że razem mogą zmienić bieg historii ojczystej i odzyskać własne suwerenne państwo. Wiemy, że nie od razu udało się to osiągnąć. Że po pokojowym „karnawale” przyszła ciemna noc stanu wojennego, aresztowania i represje. Ale tamtego doświadczenia solidarnej walki przeciw zniewoleniu nic już nie mogło zatrzeć w pamięci narodu. Niosło one otuchę i wiarę w upadek imperium zła. I kiedy ono zaczęło słabnąć, Polacy znów wystąpili wspólnie i wreszcie – po raz druki w XX wieku – odzyskali Niepodległą.

Dzisiaj, w 40. Rocznicę Lubelskiego Lipca, my, wolni Polacy, składamy hołd uczestnikom tamtego zrywu. Jako Prezydent Rzeczpospolitej z serca dziękuję za to, że dali Państwo początek i przykład wielkiemu ruchowi społecznemu „Solidarności”. Pochylam przed Państwem głowę jako przed bohaterami naszej polskiej wolności. Robię to w imieniu całego narodu, a zwłaszcza młodszych pokoleń, które od 30 lat czerpią z Państwa osiągnięć.

Uważam, że naszą powinnością jest nieść dalej ideały roku 1980: budować silną, bezpieczną, sprawiedliwą, wolną Polskę. Pamięć o zasługach poprzedników, szanować godność bliźnich i tak kształtować stosunki społeczne, by każdy miał udział w pomyślności naszej Ojczyzny. I jestem przekonany, że jeżeli tak będziemy postępować, to należycie wypełnimy testament Lubelskiego Lipca.

Chwała bohaterom wolnej i solidarnej Polski!

 

 

Kategoria:
2020-08-05