Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

Poza koleją

Ku przestrodze

 

Do napisania tego felietonu zainspirował mnie odnaleziony w rodzinnych dokumentach tekst mojego dziadka Piotra Dybowskiego, który opisuje publiczną egzekucję Arthura Greisera – niemieckiego zbrodniarza wojennego. Egzekucja miała miejsce 21 lipca 1946 r. na stoku poznańskiej cytadeli.

Greiser, zatwardziały nazista, w czasie II Wojny Światowej był namiestnikiem III Rzeszy w Kraju Warty. Mój dziadek bardzo przeżył czas wojny. Jeden z Jego braci zginął w największej bitwie września 1939 r., w bitwie nad Bzurą. Poruszające sprawozdanie z egzekucji Greisera jest odreagowaniem za lata okupacji i faszystowskiego terroru.

Nie ma chyba rodziny w naszym Kraju, która by nie doświadczyła w czasie II Wojny Światowej zbrodniczej działalności niemieckiego okupanta. Bezmiar zbrodni hitlerowców w znacznym procencie zniszczył polski Naród. Niemcy zamordowali około 6 milionów polskich obywateli, w tym kwiat naszej inteligencji.

Zniszczone miasta i wioski oraz infrastruktura kolejowa i drogowa. Zagrabione skarby naszej kultury – do dzisiaj nie możemy odzyskać wielu z nich. Psychiczny terror i wszechobecny strach przed aresztowaniem, czy śmiercią był na porządku każdego dnia.

Niemcy na niespotykaną dotychczas skalę rozwinęły machinę metodycznego i systematycznego mordowania ludzi (z iście niemiecką precyzją). Służyły do tego między innymi obozy koncentracyjne. Jak podają źródła historyczne na terenie Polski Niemcy wybudowali 9 dużych obozów koncentracyjnych,nie licząc podobozów i małych katowni.

Machinie tej dorównuje tylko komunistyczny terror Związku Radzieckiego. Nasi dwaj sąsiedzi, dla których Polska była zawsze solą w oku. Do dzisiaj te wszystkie zbrodnie hitlerowskich Niemiec bardzo mocno wpływają na polską gospodarkę i kondycję naszego Narodu. Jak podaje Wikipedia, około 2,5 do 3,5 mln Polaków było wywiezionych do Niemiec na przymusowe roboty. Byli tam traktowani jak niewolnicy. Wielu nie wróciło do Polski, umierając na obcej ziemi.

Bardzo trudno rozmawiało mi się o tamtych czasach z moimi rodzicami i ciotkami. Woleli o nich nie pamiętać. Dzisiejsze Niemcy oczywiście przeprosiły za wszystkie zbrodnie II Wojny Światowej, biorąc za nie odpowiedzialność, jednocześnie prosząc o wybaczenie, ale – o chichot historii – to Niemcy dzisiaj są największym mocarstwem Zjednoczonej Europy.

Stało się to między innymi dzięki ogromnym pieniądzom wpompowanym po wojnie w niemiecką gospodarkę w ramach „Planu Marshalla”. Niemcy zapłaciły reparacje wojenne, ale Polska będąca pod wpływem polityki Stalina nic z tego nie dostała. Polski Naród przyjął niemieckie przeprosiny, ale nasza pamięć o tamtych zbrodniach będzie wieczna.

Jednym z mało znanych historycznych faktów dotyczących II Wojny Światowej jest współpraca wielu firm niemieckich z nazistami. Uczestniczyły one w produkcji wojennej dla III Rzeszy. Współpraca ta stała się okazją do znacznego ich rozwoju i przekształcenia w wielkie, znane dzisiaj koncerny, które wolą zapomnieć o tamtych czasach.

Szacuje się, że około 2000-2500 firm niemieckich pracowało dla III Rzeszy, wykorzystując m.in. pracowników przymusowych.

Korzystając z internetowego źródła, jakim jest m.in. Forsal.pl i ciekawe.org poniżej podam, dla historycznej prawdy, kilka znanych dzisiaj światowych niemieckich koncernów, które „zasłużyły się” dla III Rzeszy:

Dr. Oetker – znana wszystkim niemiecka firma produkująca m.in. proszek do pieczenia mocno zasłużyła się nazistom. Rudolf August Oetker – aktywny członek Waffen SS nie wzbraniał się przed przejmowaniem mienia wywłaszczanych Żydów. Zakłady Oetkera dostarczały nazistowskim żołnierzom produkty spożywcze. Firma korzystała także z pracy przymusowej. Dopiero w 2000 roku koncern wypłacił odszkodowania robotnikom przymusowym. Syn Rudolfa Augusta Oetkera 6 lat po śmierci ojca wyjawił opinii publicznej jego poglądy i stosunek do narodowego socjalizmu: „Ci ludzie są nazistami do dzisiaj. Ojciec nie był wyjątkiem.”

Siemens – ta założona w 1847 roku niemiecka firma była w okresie III Rzeszy istotnym elementem nazistowskiego systemu gospodarczego. Przemysłowy gigant produkował urządzenia na potrzeby niemieckiej armii, pracował m.in. nad rakietami V1 i V2. Firma wykorzystywała także pracę przymusową więźniów obozów koncentracyjnych. Siemens projektował również piece krematoryjne i wyposażał w nie obozy koncentracyjne. Koncern brał też udział w grabieży maszyn i urządzeń przemysłowych, m.in. z Polski. Siemens zaliczył także największą wpadkę ze wszystkich uwikłanych we współpracę z nazistami firm. W 2001 roku firma próbowała uczynić słowo „cyklon” znakiem firmowym nowej linii produktów, m.in. kuchenek gazowych. Po licznych protestach Siemens wycofał się z pomysłu.

BMW – dla bawarskiej fabryki samochodów, należącej do rodziny Quandt, okres III Rzeszy to czas wielkiej prosperity. Ówczesny przedstawiciel rodziny Guenther Quandt, już w 1933 roku wstąpił do NSDAP, a cztery lata później Adolf Hitler mianował go osobą odpowiedzialną za gospodarkę wojenną III Rzeszy. Firma oprócz produkcji samochodów wytwarzała też silniki lotnicze i amunicję. BMW korzystała również z pracy więźniów obozów koncentracyjnych. Ponad dekadę po zakończeniu II Wojny Światowej firma przyznała, że wykorzystała pracę niewolniczą ponad 50 tys więźniów.

IG Farben/BAYER – obaj niemieccy giganci z branży chemicznej czynnie wspierali reżim Adolfa Hitlera. Koncern był odpowiedzialny m.in. za produkcję cyklonu B – gazu wykorzystywanego w komorach gazowych. Finansował i pomagał także w „eksperymentach” Josefa Mengele. Po wojnie szefowie IG Farben byli sądzeni w Norymberdze, ale wielu z nich uniewinniono. Jeden z szefów IG Farben – Carl Wurster w 1937 roku wstąpił do NSDAP. Kilka lat po wojnie Carl Wurster przyczynil się do odbudowy chemicznego giganta BASF.

Volkswagen – ta największa dziś firma motoryzacyjna narodziła się dzięki bezpośredniemu impulsowi, jaki wypłynął od Adolfa Hitlera, który w 1933 roku poprosił Ferdinanda Porsche, aby zaprojektował tanie, rodzinne auto – „samochód dla ludu”. Rok później zaprezentowano legendarnego „Garbusa”. Firma wykorzystywała pracę przymusową więźniów obozów koncentracyjnych. Ferdinand Porsche miał bezpośrednie połączenie telefoniczne do Heinricha Himmlera, by zlecać dostarczanie robotników z Auschwitz.

Hugo Boss – w 1930 roku Hugo Boss wstąpił do NSDAP i rozpoczął produkcję hitlerowskich mundurów, m.in. dla Hitlerjugend i SS. Ten intratny kontrakt pozwolił rozwinąć się firmie. Przy produkcji Hugo Boss korzystał z pracy robotników przymusowych z Polski i Francji. W 1997 roku syn Hugo Bossa – Siegfried Boss powiedział w wywiadzie dla austriackiej gazety: „Oczywiście, że mój ojciec należał do partii nazistowskiej. Ale kto wtedy nie należał.”

Dzisiaj wielu polityków opozycji, w swojej głupocie porównuje rządy Zjednoczonej Prawicy do rządów w hitlerowskich Niemczech. Warto, aby zapoznali się z prawdą historyczną o tamtych czasach.

Niedawno takim stwierdzeniem w niemieckim radiu popisała się prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, która powiedziała, tu cytat, że „w Polsce wolność jest zabierana po kawałku, jak w III Rzeszy”. Myślę, że Pani Prezydent nie wie, co mówi i chyba nie chciałaby żyć w tamtych strasznych czasach. Najlepszym przykładem wolności w dzisiejszej Polsce jest to, że nikt za te słowa Pani Dulkiewicz i jej podobnych nie wsadza do więzienia. W czasie niemieckiej okupacji za pomoc Żydom całe polskie rodziny były natychmiast zabijane.

Brak finansowego zadośćuczynienia za gospodarcze i ekonomiczne zniszczenia naszego Kraju jest jednym ze spornych punktów w dzisiejszej polityce między Polską a Niemcami.

Czy powinnyśmy domagać się reparacji wojennych od Niemiec? Jestem przekonany, że tak, mając na uwadze to, że wiele dzisiejszych niemieckich koncernów gospodarczych wzbogaciło się w czasie wojny na grabieniu Polski i pracy polskich robotników przymusowych.Byłaby to historyczna sprawiedliwość, także za zbrodnie między innymi takich Niemców, jak Greiser.

Zbigniew Wolny

Kategoria:
Adolf Hitler (1889 - 1945), the German Dictator admires a model of the Volkswagen car and is amused to find the engine in the boot. He is with the designer Ferdinand Porsche (left), and to the right Korpsfuhrer Huehnlein, Dr Ley, Schmeer, and Werlin.   (Photo by Hoffmann/Getty Images)