Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

Poza koleją

Pamiętaj, abyś dzień święty święcił

Od marca 2018 r. obowiązuje ustawa ograniczająca handel w niedziele. Zgodnie z nią w 2018 r. w każdym miesiącu, handlowe były po dwie niedziele (handlowe były także dwie niedziele, przed Świętami Bożego Narodzenia i jedna przed Wielkanocą), w 2019 r. – będą po jednej na miesiąc, a od 2020 r. handlować będzie można w 4 niedziele w ciągu całego roku.

Ustawa przewiduje, że w niektórych przypadkach handel i wykonywanie pracy w handlu są dozwolone w każdą niedzielę, np. na stacjach paliw, w aptekach.

Ograniczenie handlu w niedziele jest ważnym społecznie zagadnieniem. Prowadzi do wzmocnienia więzi społecznych, szczególnie rodzinnych, ogranicza tzw. „turystykę sklepową”, która jest patologiczną formą spędzania wolnego czasu.

Wśród osób zatrudnionych w handlu istotną grupę stanowią kobietymatki, a niedziela, to często najbardziej dogodny moment na spędzenie czasu z dziećmi i rodziną. Wolna od pracy niedziela daje wszystkim członkom rodziny możliwość wspólnego odpoczynku i przywraca jej pierwotny sens, związany ze świętowaniem tego dnia.

Inne zdanie na ten temat mają korporacje handlowe i część przedsiębiorców, dla których jesteśmy konsumentami, a wszelkie ograniczenia handlu rozumiane są wyłącznie jako zmniejszenie przychodów albo ograniczenie tzw. praw konsumenckich. W takiej sytuacji pracownik, np. marketu albo galerii handlowej, traktowany jest niczym niewolnik, którego rola sprowadza się do realizacji celów sprzedażowych i podporządkowania się interesom pracodawcy.

Rozwiązania przyjęte w ustawie są efektem prac parlamentarnych nad obywatelskim projektem firmowanym przez NSZZ „Solidarność” (uzyskano kilkaset tysięcy podpisów popierających ograniczenie handlu w niedzielę). Wyjściowy projekt ustawy przygotowany przez związek był bardziej restrykcyjny i zakładał ograniczenie handlu we wszystkie niedziele już z dniem obowiązywania ustawy.

Jednak prace nad projektem prowadzone przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz szeroko prowadzone konsultacje społeczne spowodowały wypracowanie obecnie obowiązujących przepisów. Zawarto kompromis, którego ważnym elementem jest etapowe wprowadzanie zmian do 2020 roku.

W 2019 roku handlowa będzie każda ostatnia niedziela danego miesiąca, chyba że w dniu tym przypada święto wolne od pracy. Handel będzie dozwolony łącznie w 15 spośród 52 niedziel występujących w bieżącym roku. Od 2020 roku handlowych będzie maksymalnie 7 niedziel zgodnie z listą ustalaną na podstawie ustawy.

Jak po roku obowiązywania ograniczenia handlu w niedzielę jest ono oceniane?

Przewidziane przez ustawodawcę obostrzenia zwiększą się w 2019 r., a następnie jeszcze bardziej w 2020 r.

Warto zauważyć, że ustawa ograniczyła działalność branży handlowej nie tylko w niedziele, ale również w inne dni w roku, np. w Wigilię oraz sobotę bezpośrednio poprzedzającą Wielkanoc. Zgodnie z jej przepisami, praca w te dni może być wykonywana tylko do godz. 14.00. Zatrudnieni zachowają jednak prawo do wynagrodzenia za pozostały nieprzepracowany czas związany ze skróceniem dnia pracy, które ma być obliczane, jak wynagrodzenie za czas urlopu wypoczynkowego.

Jeszcze kilka lat temu, pracownicy niektórych sieci handlowych spędzali wigilijny wieczór na kasie w markecie, zamiast z najbliższymi przy świątecznym stole. Dzięki „Solidarności” godziny pracy sklepów w dniu 24 grudnia 2018 r. zostały skrócone do 14.00. To również wynika z ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele.

Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji (POHiD), jeden z głównych przeciwników ograniczenia handlu w niedzielę, ma tyle wspólnego z Polską, co poczta z „Żabką”. Tak, jak „Żabka” nie jest pocztą, tak i POHiD nie jest polska. W skład POHiD wchodzą takie „polskie” sklepy, jak: francuski Auchan, francuski Carrefour, francuska Castorama, francuski Decathlon, francuski E. Leclerc, szwedzka (choć siedziba jest w Holandii) IKEA, portugalska Jeronimo Martins („Biedronka”), duńska JYSK, niemiecki Kaufland, niemiecki Lidl, niemiecka Media Markt Saturn, południowoafrykańskie (wcześniej brytyjskie) PEPCO, francuska Schiever, niemiecka Transgourment, brytyjskie Tesco i luksemburska „Żabka”.

Na stronie tej organizacji w informacji o członkach nie ma żadnej polskiej firmy! Co więcej, w większości firm w tej organizacji istnieją ogromne trudności w prowadzeniu działalności związkowej i przestrzeganiem praw pracowniczych.

Osobną też kwestią są płacone w Polsce podatki, które z nielicznymi wyjątkami są mocno zaniżane.

Formalnie POHiD jest członkiem zasiadającej w Radzie Dialogu Społecznego reprezentatywnej organizacji pracodawców Lewiatan. Ale tak naprawdę jest dużym, zasobnym i niezwykle wpływowym lobbystą. Sponsorem licznych badań, tekstów prasowych, sondaży. Aktywnym uczestnikiem dyskusji, który ma tylko jeden cel. Własny, a bynajmniej nie polski interes. Jak widać biznes już dawno przestał być narodowy. Jest globalny.

Nie zabiega o interes tego, czy innego państwa, tylko o swój. Ważne jest, aby mieć tego świadomość.

Przy okazji dyskusji na temat ograniczenia handlu, badań nad zachowaniami społecznymi, sposobami spędzania niedzieli, warto sięgnąć po niedzielny dekalog katolika, który tak, jak kodeks drogowy, jest i należy go przestrzegać, z tą różnicą, że za jego nieprzestrzeganie nikt nie każe mandatem ani nie daje punktów karnych.

 

A o to dekalog:

  1. Pomyśleć o Bogu i wieczności.
  2. Uczestniczyć we Mszy św. i zadbać o wspólną modlitwę.
  3. Przeżyć czas w gronie rodziny i przyjaciół.
  4. Przeznaczyć czas na odpoczynek na łonie natury.
  5. Pamiętać o lekturze Pisma Świętego i lekturze religijnej.
  6. Znaleźć czas na rozmowy rodzinne.
  7. Pamiętać o chorych i samotnych.
  8. Odwiedzić groby zmarłych.
  9. Zadbać o świąteczny posiłek przy rodzinnym stole.
  10. Podkreślić dzień świąteczny odświętnym strojem.

Henryk Sikora

Kategoria:
dzień01