Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

Aktualności

I Krajowy Zjazd Kolejarzy NSZZ „Solidarność”

 

Rocznica protestu głodowego we Wrocławiu i następnie podpisanie tzw. Porozumienia Wrocławskiego stały się dobrą okazją do zorganizowania wyboru władz Krajowej Sekcji Kolejarzy NSZZ „Solidarność”.

Okazja ku temu była już najstosowniejsza, gdyż jak pisze Henryk Sikora w książce pt. „40 najważniejszych wydarzeń w historii kolejowej Solidarności w latach 1980-2020”: – Coraz częściej na takie spotkania przyjeżdżali ludzie, którzy nie tylko nie znali treści Porozumienia Wrocławskiego, ale często jechali tylko po to, by załatwić jakąś sprawę dla własnego zakładu pracy, nawet kosztem innych kolejarzy, często kierowali się jedynie prywatą. Taka postawa była bardzo widoczna w czasie przeglądowego spotkania w Krzyżu, gdzie niektórzy delegaci najwyraźniej szukali poklasku, głosząc populistyczne hasła.

Do pierwszego Zjazdu Krajowego doszło w dniach 25-27 października 1981 roku. Również inne branże organizowały w podobnym czasie swoje zjazdy. I Krajowy Zjazd Sekcji Służby Zdrowia „Solidarność” 3-5 listopada 1981 r.; Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” Pracowników Komunikacji Miejskiej 18-21 maja 1981 r.; I Walny Zjazd Krajowej Sekcji Odzieżowców NSZZ „Solidarność” 26-28 maja 1981 r.; II Ogólnopolski Zjazd „Solidarności” Sekcji Pracowników Społem 26-28 października 1981 r.

Każdy z delegatów miał otrzymać zestaw niezbędnych materiałów, tak by mógł do zjazdu przygotować się z pełną świadomością. 

Każdy z nich otrzymał opisaną teczkę, a w niej niezbędne materiały, łącznie z tekstem Porozumienia Wrocławskiego, protokołami ze spotkań przeglądowych oraz projekt regulaminu wewnętrznego Krajowej Sekcji Kolejarzy – opisuje Sikora.

Uroczystości rozpoczęły się od dźwięku syren na lokomotywach zgromadzonych na terenie wrocławskiej lokomotywowni. Następnie odbyły się występy aktorów Teatru Polskiego, w trakcie których recytowano wiersze, poezję patriotyczną i przypominano czyny i sylwetki wielkich Polaków. Po zakończonym przedstawieniu nazwanym „Ojczyzny mojej stopy” odbyła się msza św. 

Przy ustawionym w hali lokomotywowni ołtarzu mszę celebrował ks. bp. Tadeusz Rybak. Wokół ołtarza ustawiły się liczne poczty sztandarowe. Biskup dokonał również uroczystego poświęcenia sztandaru Okręgowej Sekcji Kolejarzy we Wrocławiu.

Po zakończonej mszy odsłonięto stojący przed halą pomnik Katarzyny Aleksandryjskiej. Odsłonięcia dokonał maszynista Mieczysław Glinczewski, który był najstarszym uczestnikiem Protestu Głodowego. 

Obrady rozpoczęły się w auli Politechniki Wrocławskiej, przy niesprzyjających warunkach w kraju. Stąd też na 29 października zadekretowano 1-godzinny strajk powszechny. We Wrocławiu apelowano o spokój i samodyscyplinę. 

Wybory były jawne. Pierwszym przewodniczącym Prezydium Krajowego został wybrany Henryk Jarząbek z Pomorskiej DOKP. Drugim wybrano Zygmunta Sobolewskiego z Dolnośląskiej DOKP.

Po pokazie filmu „Kolejarze 80” zakończono pierwszy dzień zjazdu. 

Kolejnego dnia obradowały cztery zespoły problemowe:

  • ds. działalności Krajowej Sekcji Kolejarzy (KSK);
  • ds. samorządu pracowniczego i struktury organizacyjnej przedsiębiorstwa PKP;
  • ds. programu działania KSK NSZZ „Solidarność”;
  • ds. pragmatyki kolejowej.

Posiedzenia poszczególnych zespołów nie były łatwe. Najtrudniejsze zadanie stanęło przed członkami zespołu ds. pragmatyki kolejowej. Tu należało wyrównać szanse kolejarzy względem innych grup zawodowych. Część zespołów podzieliła się na podzespoły, szczegółowo opracowujące nałożone zagadnienia.

Trzeciego dnia atmosfera na sali posiedzeń znacznie się podniosła. Przed delegatami był wybór przewodniczącego kolejowej „Solidarności”. Zgłoszono cztery kandydatury: Jerzego Jankowiaka, Ryszarda Wółczyńskiego, Roberta Makensona oraz Krzysztofa Gołygowskiego. Zdecydowanym zwycięzcom okazał się Gołygowski, uzyskując 195 głosów na 301 możliwych.

W trakcie zjazdu przyjęto nowa pragmatykę kolejową. Postanowiono zwrócić się również do papieża Jana Pawła II z prośbą o błogosławieństwo dla kolejarzy.

Cały wypracowany postęp został zahamowany jednakże już 47 dni później wprowadzeniem Stanu Wojennego.

Krzysztof Drozdowski

Kategoria:
solid16