Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

Poza koleją

Dyscyplina i odpowiedzialność

Dyscyplina i odpowiedzialność

 

Polska, podobnie jak większość krajów świata ikraje Unii Europejskiej, zmaga się z pandemią, zagrożeniem zarażenia koronawirusem. O procedurach ochronnych i zabezpieczeniach osób bezpośrednio związanych z ratowaniem i pomocą dla ludzi zarażonych z Tomaszem Latosem, przewodniczącym Sejmowej Komisji Zdrowia, rozmawia Aleksander Wiśniewski.

 

Panie pośle, czy społeczeństwo generalnie podporządkowuje się wprowadzonym nakazom i procedurom ochronnym zastosowanym w Polsce w celu zminimalizowania skutków pandemii koronawirusa? Jak Pan ocenia sytuację?

Myślę, że jesteśmy zdyscyplinowanym społeczeństwem i co ważne, potrafiliśmy wyciągnąć wnioski z tego, co działo się we Włoszech. Całe szczęście, że w Polsce wydawane zarządzenia i procedury mające chronić przed zarażeniem, są przez większość obywateli przestrzegane. Osoby objęte kwarantanną na tej kwarantannie przebywają. Na przejściach granicznych teraz, mimo, iż trzeba stać w ogromnych kolejkach, uciążliwośćtraktowana jest ze zrozumieniem. Wszyscy, no, prawie wszyscy podchodzili to zaistniałych uciążliwości ze zrozumieniem wiedząc, że jest to czas szczególny, szczególna sytuacja.Nasza wspólna odpowiedzialność mam nadzieję spowoduje, że w Polsce epidemia nie będzie się tak dramatycznie szybko rozprzestrzeniać.

 

Czy w stosunku do osób nieprzestrzegających kwarantannysą lub będą stosowane sankcje, kary?

Uważam, że jakieś sankcje zostaną wprowadzone, ale o szczegóły należałoby zapytać w stosownym resorcie.

 

Przybywa, także w Polsce, osób zarażonych koronawirusem. Czyrząd, ministerstwo zdrowia, poradzi sobie, jeśli ilość osób zarażonych drastycznie wzrośnie?

Aby obecna sytuacja była cały czas pod kontrolą, w Polsce tak wcześnie zostały podjęte działania mające na celu przecięcie różnych ewentualnych szlaków rozprzestrzeniania się koronawirusa. Stąd między innymi zawieszenie zajęć w szkołach, zamknięte restauracje, puby, kawiarnie, markety. Stąd wiele innych ograniczeń. Liczymy się z tym, że ilość osób zarażonych będzie narastać. Chodzi jednak przede wszystkim o to, aby narastanie było wolniejsze, by nie przybrało tak dramatycznych rozmiarów,jak to ma obecnie miejsce we Włoszech, Chcemy, aby krzywa wzrostu osób zarażonych u nas była maksymalnie płaska. Dzięki temu uzyskujemy dwa efekty. Z jednej strony taki, że służby medyczne będą mogły nad wszystkim zapanować. Z drugiej strony zyskujemy na czasie, a kolejne tygodnie będą przynosić nowe doświadczenia, nową wiedzę, jeżeli chodzi o umiejętność leczenia osób zarażonych.

 

Czy jeśli pandemia będzie się przedłużać wystarczy środków zabezpieczających pracowników służby zdrowia, ludzi będących na pierwszej linii walki z zagrożeniem?

Środki są sukcesywnie pozyskiwane, kupowane przez rząd i jestem spokojny, że realizacja tych zakupów będzie ciągła. Jednocześnie trzeba tu wyrazić uznanie i wdzięczność dla pracowników służby zdrowia: lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych, diagnostów laboratoryjnych, inspekcji sanitarnej i wielu innych grup zawodowych. Wszyscy ci ludzie z ogromnym poświęceniem, często narażając siebie na niebezpieczeństwo,ofiarnie służą pomocą osobom zarażonym. Trzeba także pamiętać i wyrażać wdzięczność pracownikom handlu, którzy mają przecież ciągły kontakt z wieloma osobami. Dzięki nim handel działa nieprzerwanie i możemy zaopatrywać się w żywność, środki czystości i inne niezbędne do normalnego funkcjonowania artykuły i produkty.

 

Kolejowe spółki przewozowe we własnym zakresie zabezpieczają pracowników mających z racji obowiązków służbowych styczność z pasażerami.Co Pan, jako lekarz, radzi kolejarzom, np. drużynom konduktorskim?

W miarę możliwości niech obsługa pociągów stara się zachowywać bezpieczną odległość od podróżnych. Warto także, aby sprawdzający bilety pracowali w rękawiczkach ochronnych. Z mojej strony apel do wszystkich, którzy podejrzewają u siebie objawy choroby,aby zrezygnowali z podróży i unikali środków publicznej komunikacji. Jeśli już musimy z niej korzystać starajmy się, na ile jest to możliwe, zajmować miejsce w różnych przedziałach tak, aby zagęszczenie osób było jak najmniejsze, a odległość między pasażerami była jak największa.

 

Koronawirus a kampania wyborcza. Jak pan poseł ocenia sytuację?

Obecna sytuacja niewątpliwie ma wpływ na kampanię wyborczą, która nie może przecież być realizowana w sposób tradycyjny. Wyraźnie widać, że kampania wyraźnie zwolniła, wręcz wyhamowała. Zobaczymy, co się wydarzy w kolejnych tygodniach. Na dziś mamy zupełnie nową sytuację. Myślę jednak, że termin wyborów nie zostanie przełożony,a sytuacja zagrożenia koronawirusem wymusi przeniesienie całej kampanii wyborczejdo Internetu.

 

Dziękuję za rozmowę.

(Od autora: Rozmowa była przeprowadzona19 marca, a ponieważ sytuacja w kraju jest dynamiczna, niektóre wypowiedzi mogły stracić na aktualności)

Kategoria:
Latos07 Wikipedia