Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

Aktualności

Firmy kolejowe atrakcyjnym pracodawcą dla pań

Tegoroczna gala Święta Kolejarza, która odbyła się 13 listopada w Teatrze Wielkim w Warszawie, była również okazją do wręczenia nagród w konkursie „Firma Przyjazna Kobietom”.

W konkursie wzięły udział spółki GRUPY PKP, a laureatów wyłoniła komisja w składzie:

  • Ewa Lisowska – Szkoła Główna Handlowa, założycielka Międzynarodowego Forum Kobiet;
  • Magdalena Kaczmarska – naczelnik Wydziału Szkoleń i Rozwoju Pracowników w PKP S.A.;
  • Dorota Daszkowska-Kosewska – dyrektor projektu MTG TRAKO.

Pierwsze miejsce zajęła spółka PKP Szybka Kolej Miejska w Trójmieście, drugie PKP Intercity, a trzecie przypadło spółce PGE Energetyka Kolejowa.

– Komisja pracowała na podstawie kwestionariusza, który wypełniły wszystkie aplikujące firmy. Kwestionariusz zawierał kilkadziesiąt pytań. Ujęcie tabelaryczne zebranych danych ułatwiło porównanie w wielu ważkich aspektach. Miałyśmy jako komisja świadomość różnicy pomiędzy aplikującymi podmiotami wynikającej zarówno ze struktury przedsiębiorstw i zakresu prowadzonej działalności, która w dużej mierze determinuje zatrudnienie w podziale na płeć, jak i uzwiązkowienia oraz obowiązujących dokumentów regulaminowych z zakresu warunków zatrudnienia. Werdykt był wypadkową danych zawartych w kwestionariuszu i wiedzy o wspomnianych różnicach strukturalnych – powiedziała Dorota Daszkowska-Kosewska.

– Równocześnie z doświadczenia z osobistych, służbowych, jak i mniej formalnych kontaktów z kadrą menadżerską i pracownikami różnych szczebli z poszczególnych firm biorących udział w konkursie, na przestrzeni kilkudziesięciu lat, z dużą satysfakcją odnotowuję wiele pozytywnych zmian. Transport szynowy, a szczególnie kolej w odbiorze społecznym jest postrzegana jako jedna z bardziej zmaskulinizowanych branż, co nie odpowiada już rzeczywistości. Inicjatywy takie jak ten konkurs i inne m.in.: „Dziewczyny na Politechniki”; „ Kobiety w Infrastrukturze” i „Maszynistki w kolejach samorządowych” oraz rozwój sektora kolejowego coraz bardziej otwiera branże na udział kobiet na stanowiskach menedżerskich, inżynierskich i stricte zawodowych np. maszynistki; inżynierki kontraktów. To bardzo rozwijające cały sektor zmiany. Choć z pewnością nadal w tym zakresie jest jeszcze wiele do zrobienia (co pokazują nadesłane ankiety) między innymi poprzez wyznaczenie kolejnych ambitnych celów w poszczególnych firmach, dzięki którym liczba kobiet w branży znacznie się zwiększy – dodała Daszkowska-Kosewska.

Nagrodę dla zwycięskiej spółki odebrał Maciej Lignowski prezes zarządu PKP SKM w Trójmieście:

– Ta nagroda to oczywiście powód do dumy, ale przede wszystkim dowód na to, że spółka PKP SKM Trójmieście aktywnie wspiera panie, które chcą się realizować zawodowo na kolei. Wprawdzie w dwuosobowym zarządzie spółki obecnie są tylko mężczyźni, ale ponad 40 proc. naszej kadry menedżerskiej to kobiety. W ciągu ostatnich 10 lat odsetek pań pracujących w PKP SKM wzrósł z 18 do 26 proc. Kobiety w naszej spółce coraz częściej zajmują stanowiska, które tradycyjnie były kojarzone jako typowo męskie. Na przykład na zorganizowanym przez nasz Ośrodek Szkolenia kursie na licencję i świadectwo maszynisty są dwie panie, które świetnie sobie radzą – powiedział Maciej Lignowski.

– Jak nas przyjęli inni kursanci? No cóż, skłamałbym, gdybym nie wspomniała, że niektórzy dziwnie się na nas patrzyli i zastanawiali, czego my tu szukamy? – mówi Patrycja Rankiewiczkierowniczka pociągu, w trakcie kursu na świadectwo maszynisty. – To były jednak wyjątki. Zarówno zwierzchnicy, jak i zdecydowana większość kolegów z kursu podeszli do nas bardzo pozytywnie. Cieszę się, że mamy wsparcie naszych instruktorów, do których możemy dzwonić w każdej chwili, z każdym nurtującym nas pytaniem. Naczelnicy również nam pomagają. Najmilej jednak wspominam naszą zmianę na hali napraw podczas szkolenia z budowy i obsługi pojazdów. Każdy z panów chciał udzielić nam jak najwięcej wskazówek. Nie było mowy o żadnej dyskryminacji, ale też i taryfy ulgowej. Fantastyczne doświadczenie.

– Znaczna większość osób zajmujących takie stanowisko jak moje w innych spółkach kolejowych to nadal mężczyźni – twierdzi Katarzyna Krynicka, naczelnik Wydziału Zarządzania Bezpieczeństwem w Transporcie Kolejowym i Audytu. – Prezes nie zawahał się jednak i powierzył mi budowę i wdrożenie w PKP SKM zintegrowanego systemu zarządzania bezpieczeństwem i utrzymaniem w rzeczywistości prawnej IV Pakietu Kolejowego. Udało się to zrobić dzięki partnerskiej współpracy i dziś mogę powiedzieć, że system działa, a ja realizuję się zawodowo, wciąż zachęcana do samodoskonalenia i podejmowania kolejnych wyzwań. Cieszę się, że trafiłam do firmy, w której pracodawca zauważa, że zróżnicowane zespoły pracują lepiej niż pozostałe. Jest to w mojej ocenie gwarancja powstania inspirujących inicjatyw, świadczy o wysokiej kulturze organizacji i zwiększa szanse spółki na przyciągnięcie wysokiej klasy specjalistek.

Tomasz Złotoś

(zdj. Tomasz Złotoś)

Kategoria:
kobieta26