W ubiegłym numerze postawiłem pytanie co dalej z budową CPK. Wówczas jeszcze w tej sprawie istniało wiele znaków zapytania. 5 czerwca w przestrzeni medialnej pojawiła się wiadomość, że premier Donald Tusk ma poprzeć budowę CPK, jednak okazała się przedwczesna, bowiem na zorganizowanej konferencji prasowej premier jedynie zapewnił, że koalicja ma wspólne stanowisko w tej sprawie i nieoficjalnie zasugerował, że projekt będzie zatwierdzony. Minione dwa tygodnie przyniosły przełom.
Zgodnie z ogłoszoną 26 czerwca br. zapowiedzią premiera Donalda Tuska rozpoczyna się w Polsce nowa era transportu. Premier podczas środowej konferencji prasowej podkreślił, że projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego wymagał wielu zmian i urealnienia. Nowa jego wersja zakłada trzy kluczowe elementy: rozbudowę sieci szybkiej kolei, umożliwiającej podróż między największymi miastami w Polsce, rozwój regionalnych lotnisk dostępnych dla każdego (w tym budowę lotniska w Baranowie) oraz rozwój Polskich Linii Lotniczych LOT. Wszystkie wymienione elementy są wzajemnie powiązane. Ważną zmianą, która ma nastąpić od 1 lipca jest przeniesienie nadzoru nad projektem CPK z Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej do Ministerstwa Infrastruktury tak, aby projekty związane z infrastrukturą mogły być kompleksowo i w jednym miejscu zarządzane. Ma to wykluczyć obserwowany wcześniej brak współpracy między dwoma ministerstwami.
Kolejna ważna kwestia to odpolitycznienie zaangażowanych ekspertów, co umożliwi obiektywną ocenę całej koncepcji i dotychczasową realizację projektu. Przeprowadzony audyt pokazał duże opóźnienia w realizacji CPK. Przykładem jest budowa tunelu pod Łodzią. Projekt uwzględniał budowę dwóch tuneli – dla kolei dużej prędkości i tzw. „zwykłego tunelu”. Budowa tego drugiego miała się zakończyć w grudniu 2021 r., jednak do tej pory nie została wykonana. Obecny rząd po weryfikacji stworzył nowe założenia do rozbudowy sieci komunikacyjnej w Polsce, w wyniku których ma powstać nowoczesna komunikacja na terenie całego kraju, uwzględniająca potrzeby lokalne i regionalne, a przy tym mówiąc słowami premiera – włączająca w ten projekt całą Polskę. Minister Infrastruktury Dariusz Klimczak podkreślił, że ma to być projekt racjonalny zarówno pod względem finansowym, jak i optymalny z punktu widzenia polskiego i międzynarodowego transportu, ale przede wszystkim z punktu widzenia potrzeb polskiej gospodarki i przedsiębiorców. Wiceminister Infrastruktury Piotr Malepszak podkreślił konieczność spójności sieci kolejowej w programie CPK z liniami zmodernizowanymi, tymi, które istnieją od wielu lat oraz liniami regionalnymi o mniejszym nasileniu ruchu. Projekt rozpocznie budowa tzw. „Y”, czyli linii dużych prędkości, łączącej Warszawę, Łódź, Poznań i Wrocław. W kolejnym etapie ma dotyczyć także innych dużych polskich miast. Pociągi na tych liniach mają poruszać się z prędkością od 300 do 320 km/h, umożliwiając dojazd w ciągu 100 minut z Warszawy do Katowic, Krakowa, Wrocławia, Poznania, Gdańska i krócej do Łodzi.
W programie uwzględniono również budowę nowoczesnego lotniska w Baranowie, które rocznie będzie obsługiwało 34 miliony pasażerów. Ma zostać uruchomione do 2032 r. i wówczas zaplanowano przeniesienie tam ruchu komercyjnego z Lotniska Chopina. Wiąże się to z rozbudową o trzeci i czwarty pas autostrady A2, łączącą Warszawę i Łódź. Premier zapewnił, że decyzje te zostały już podjęte. Zapewnił także, że istotny jest również rozwój lotnisk regionalnych. Wiąże się to z szybką rozbudową i modernizacją Modlina, które ma pełnić rolę lotniska dla popularnych w Polsce tanich linii lotniczych. Ta rozbudowa ma być powiązana z dokończeniem inwestycji drogowej i włączeniem fragmentu trasy S7 oraz budową linii kolejowej pomiędzy Dworcem Centralnym w Warszawie a Modlinem. Lotnisko Chopina w Warszawie ma zostać zmodernizowane, jednak jego funkcja i przeznaczenie ulegnie zmianie w momencie przejęcia przez Baranów obsługi 34 mln pasażerów rocznie. Te deklaracje zapowiadają prawdziwą rewolucję w pasażerskim ruchu lotniczym. Planowane jest również uzupełnienie do 2032 r. floty LOT-u do 135 samolotów, w tym 31 samolotów szerokokadłubowych. Takie plany sprawią, że LOT będzie mógł dołączyć do grona dużych, liczących się linii lotniczych, porównywalnych z niemiecką Lufthansą.
Są to ambitne projekty, jednak z dużymi szansami powodzenia. Trzeba mieć świadomość, że latamy coraz więcej. Lotnisko Chopina w Warszawie jest obecnie największym portem lotniczym w Polsce. W 2023 roku obsłużyło 18,5 mln pasażerów, a w całym 2024 roku ma odprawić 20,5 mln osób, czyli o około 10% więcej niż rok wcześniej i to stanowi już szczyt możliwości tego obiektu. Stąd też nikt zdrowo myślący nie kwestionuje zasadności budowy CPK. Jestem przekonany, że cała Polska rozliczy obecny rząd z ogłoszonych publicznie deklaracji – bez podtekstów politycznych. Nie ulega żadnej wątpliwości, że dalszy rozwój naszego kraju, stymulowany przez inwestycje komunikacyjne leży w interesie nas wszystkich.
Krzysztof Wieczorek
krzysztof.wieczorek@wolnadroga.pl