Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

Poza koleją

Jedyne takie województwo w Polsce

 

Przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego oraz POLREGIO podpisali 12 grudnia nową, roczną umowę na wykonanie przewozów kolejowych w regionie o wartości 52,2 mln zł. Zaczęła ona obowiązywać od 13 grudnia 2020 r., a pociągi POLREGIO w jej ramach pokonają do 11 grudnia 2021 r. łącznie 2.261.035 kilometrów, czyli o 1,3 mln mniej niż w latach ubiegłych.Województwo kujawsko-pomorskie jest jedynym w Polsce, które zdecydowało się na tak radykalne ograniczenie liczby połączeń w nowym rozkładzie jazdy 2020/2021.

 

Piotr Całbecki, Marszałek Województwa Kujawsko-Pomorskiego

Prowadziliśmy negocjacje i zobaczyliśmy, jakie są stawki proponowane przez naszych przewoźników, że wiele połączeń, a w niektórych miejscach całe linie będą kasowane, ponieważ my budżet mamy jeden i nie możemy go jeszcze bardziej zadłużać. W związku z tym pula środków, które przeznaczyliśmy na Przewozy Regionalne, czyli 90 milionów złotych, musiała wystarczyć na zorganizowanie i ułożenie tak rozkładu jazdy, na ile było nas stać z posiadanych środków finansowych.

(wypowiedź z dnia 11.12.2020TVP3Bydgoszcz; „Zbliżenia”)

 

O komentarz do podpisanej 12 grudnia umowy poprosiłem przedstawicieli: POLREGIO, SejmikuWojewództwa Kujawsko-Pomorskiego, Związków Zawodowych.

 

Dominik Lebda, Rzecznik prasowy POLREGIO sp. z o.o.

Decyzja Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego od 1 stycznia 2021 r. znacznie ogranicza liczbę połączeń POLREGIO w województwie kujawsko-pomorskim. Zaoferowana po bardzo długich negocjacjach kwota pokrywa koszty do obsługi jedynie 2,2 mln pockm, chociaż Marszałek jeszcze w kwietniu zamówił rozkład na dotychczasowym poziomie, czyli ok. 3,5 mln pockm.Województwo kujawsko-pomorskie jest jedynym w Polsce, które zdecydowało się na tak radykalne ograniczenie liczby połączeń w nowym rozkładzie jazdy 2020/2021 – o ok. 40%.

Z większością województwPOLREGIO podpisałonawet 10-letnie umowy na realizację przewozów kolejowych, co pozwala planować modernizację i zakup taboru, zwiększenie liczby połączeń czy otwarcie nowych tras.

Spółka liczy, że w wyniku dalszych rozmów samorząd województwa znajdzie pieniądze na przywrócenie dotychczasowego rozkładu jazdy w perspektywie kilku miesięcy. POLREGIO deklaruje gotowość, aby ponownie uruchomić połączenia, które w ostatnich miesiącach pozwalały na dojazd do pracy, placówki służby zdrowia, w ciągu kilku miesięcy powinny również służyć do dojazdów na uczelnię, szkołę czy do rodziny.

Misją POLREGIO jest zapewnienie dostępu do bezpiecznego i niedrogiego transportu wszystkim mieszkańcom Polski, a nie tylko tym mieszkającym w dobrze skomunikowanych miejscach. Dla mieszkańców wielu miasteczek czy wsi pociąg, to często jedyna szansa na naukę, czy podjęcie zatrudnienia, a możliwość pracy zwłaszcza teraz, w czasie pandemii, ma przecież kluczowe znaczenie.

 

MichałKrzemkowski, radny Sejmiku Województwa Kujawsko – Pomorskiego, członek Komisji Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Niestety Marszałek Piotr Całbecki nie stawia na kolej. Ten środek transportu nie jest jego priorytetem. To widać nie tylko w realizacji usługi regionalnych kolejowych przewozów pasażerskich, ale także w podejściu do modernizacji dróg kolejowych, z których w obecnej perspektywie finansowej Unii Europejskiej w województwie kujawsko-pomorskim nie zmodernizowano nawet jednego kilometra linii kolejowych.

Modernizacjadróg kolejowych, rozwój przewozów kolejowych, jako bezkonfliktowego i ekologicznego środka transportu są wprawdzie wpisane w wojewódzkie dokumenty planistyczne, ale kolejne decyzje Marszałka i Zarządu Województwa są z tymi zapisami sprzeczne.

Ten rok jest znamienny – najpierw zmniejszenie alokacji unijnej na modernizację linii kolejowych o ponad 70 mln zł, teraz obcięcie budżetu na przewozy pasażerskie o ponad 20%, a kontraktu kolejowego państwowo-samorządowej spółki POLREGIO o ponad 30%. Dochodzi do tego jeszcze kwestia braku woli powierzenia świadczenia usługi tej spółce od 2022 roku, a decyzja o rozpisaniu przetargu, co jest praktyką odróżniającą nasze województwo od wszystkich pozostałych, które nie mają problemu ze współpracą ze spółką, w której mają przecież swoje udziały.

Jest zrozumiałe, że w związku z kryzysem wywołanym pandemią pewnych cięć należało oczekiwać, ale zupełnie niezrozumiałe jest, że są one tak głębokie. Powinny być one rozłożone równomierniew całym budżecie województwa na 2021 rok, tymczasem mamy chociażby wymierne wzrosty wydatków w porównaniu do 2020 roku na administrację czy promocję, a tak drastyczne, i trzeba to podkreślić – najbardziej drastyczne cięcia właśnie w dotacji dla przewoźników kolejowych.

Takie podejście jest dla Marszałka i Zarządu Województwa kompromitujące, zwłaszcza, że mamy tu do czynienia z usługami o dużym znaczeniu dla życia społecznego i gospodarczego, wypełnianiem najbardziej elementarnych potrzeb codziennych wielu mieszkańców naszego województwa. Poczucie krzywdy jest tu ewidentne i trudno będzie rządzącej województwem koalicji PO-PSL przejść nad tym do porządku dziennego.

 

Tomasz Jeziorek, przewodniczący Zarządu Regionu Toruńsko-Włocławskiego NSZZ „Solidarność”

Podpisanie takiej umowy przez Marszałka, to jest skandal. Mówię skandal, bo obcięto strategiczne dla mieszkańców Torunia i nie tylko, połączenia kolejowe. Nastąpiło spore wykluczenie komunikacyjne i społeczne,które przełoży się na utratę zatrudnienia nie tylko wśród pracowników spółki POLREGIO czy PLK.
Jeśli zamknięte zostaną linie kolejowe, to pracę stracą również pracownicy zaplecza i utrzymania kolei. Jednak najbardziej boleśnie odczują likwidację połączeń osoby, które dojeżdżały do pracy, uczniowie i studenci dojeżdżający do szkół i uczelni, osoby z obszaru Regionu dojeżdżające między innymi do placówek służby zdrowia.
Jestem przekonany, że transport autobusowy nie będzie obecnie w stanie zapewnić dowiezienie wszystkich osób, które do tej pory korzystały z usług przewoźnika pasażerskiego POLREGIO.
Wiesław Natanek, przewodniczący Sekcji Zawodowej Przewozów Pasażerskich, członek prezydium Krajowej Sekcji Kolejarzy NSZZ „Solidarność”

To, co zostało podpisane w tym województwie, to nie można nazwać umową, lecz niepoważnym żartem z mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego, oraz z pracowników z Zakładu POLREGIO. Od wielu latPan Marszałek wpisuje się w politykę likwidacji transportu kolejowego oferowanegoprzez Spółkę POLREGIO na rzecz Spółki ARRIVA.

Brak długoterminowej umowy jest zagrożeniem miejsc pracy oraz – jak wielu komentatorów podkreśla – może budzić niepokój społeczny mieszkańców województwa. W roku 2021 wchodzi w życie IV Pakiet Kolejowy liberalizujący rynek kolejowy przewozów regionalnych w Polsce. Mamy obawy, jako Sekcja Zawodowa, że działania Pana Marszałka doprowadzą do przejęcia kolejowych przewozów regionalnych na terenie województwaprzez obcych przewoźników.

Przypominam Spółka POLREGIOjestNarodowym przewoźnikiem, wykonującym służbę na rzecz mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego.

 

Oświadczenie Prezesa Zarządu POLREGIO

w sprawie połączeń kolejowych w województwie kujawsko-pomorskim

Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego próbuje zrzucić winę za cięcia połączeń na przewoźników i w tym celu nie cofa się przed manipulacją, po raz kolejny wprowadzając w błąd mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego oraz opinię publiczną.

Warto przypomnieć opinii publicznej oświadczenia zarządcy infrastruktury (PKP PLK), który wcześniej wytknął liczne błędy w poprzednich publicznych wypowiedziach samego Marszałka odnośnie stanu infrastruktury kolejowej. Wcześniej według niego to właśnie był powód ograniczenia liczby połączeń.

Kolejną manipulacją jest rzekomy wzrost naszych stawek o 100%, ponieważ Urząd porównuje dwie zupełnie różne umowy, czym wprowadza w błąd mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego. Poprzednia umowa z Województwem Kujawsko-Pomorskim była dla POLREGIO nierentowna. W latach 2015-2020 POLREGIO dopłacało do niej średnio ponad 12 mln zł rocznie, de facto finansując za Urząd Marszałkowski przewozy kolejowe, co należy do obowiązków samorządu.

Przy nowej umowie, zawartej jedynie na rok, zaproponowaliśmy stawkę rynkową, gdzie wzrost kosztów w porównaniu do rozkładu jazdy 2019/2020 wyniósł jedynie 10% i wynikał tylko i wyłącznie z czynników niezależnych od POLREGIO, w tym wzrostu cen energii elektrycznej.

Przesunęliśmy też w porozumieniu ze związkami zawodowymi podwyżki z sierpnia 2020 r. na styczeń 2021 r. Ostatni wzrost pensji w Kujawsko-Pomorskim Zakładzie POLREGIO miał miejsce w 2014 r. i wyniósł 50 zł.

Nie ma więc mowy o żadnej rozrzutności, co sugeruje Urząd. Wręcz przeciwnie, stale pilnujemy kosztów i szukamy nowych źródeł przychodów w województwie kujawsko-pomorskim, w tym realizując remonty czy przeglądy lokomotyw dla innych przewoźników.

Uzgodniona w podpisanej przez Urząd Marszałkowski umowie stawka na przewozy pasażerskie pokrywa faktycznie ponoszone koszty, a przy odpowiedniej liczbie pasażerów powinna pozwolić na wypracowanie niewielkiego zysku.

Z całą stanowczością pragnę podkreślić, że odpowiedzialność za ostre cięcia połączeń o ok. 40% od 1 stycznia 2021 r. w całości ponosi kierowany przez Pana Marszałka Urząd, który jest organizatorem transportu zbiorowego w województwie. To ewenement w skali kraju, bo od dawna nie było w Polsce cięć na taką skalę, a w kilku województwach POLREGIO mimo pandemii uruchamia nowe trasy. W pozostałych utrzymuje pracę przewozową na podobnym poziomie z opcją zwiększenia liczby połączeń.

Również według Urzędu Transportu Kolejowego województwo kujawsko-pomorskie jest jedynym w kraju, w którym dochodzi do likwidacji połączeń kolejowych na masową skalę, chociaż z ekonomicznymi skutkami pandemii muszą mierzyć się wszystkie samorządy. Marszałek likwidując połączenia, czy też ograniczając ich liczbę, te skutki przerzuca na mieszkańców, którzy od 1 stycznia 2021 r. stracą możliwość dojazdu do pracy, placówki służby zdrowia, a w dalszej perspektywie szkoły, uczelni czy rodziny.

Chcielibyśmy przypomnieć, że jeszcze w kwietniu 2020 r., a zatem po wybuchu pandemii, Marszałek zamówił przewozy na rozkład jazdy 2020/2021 na poprzednim poziomie, to jest 3,5 mln pockm. Pod koniec roku poinformował, że stać go jedynie na 2,2 mln pockm, ale nadal oczekiwał obsługi, jak na poziomie 3,5 mln pockm.

 

(wypowiedzi spisał aw)

Kategoria:
Polregio26