Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

kultura-muzyka

„Hans Zimmer – Live In Prague” (2017)

 

Przed tygodniem pisałem o jubileuszowym koncercie, który poprowadził Ennio Morricone, podsumowując w ten sposób sześćdziesięciolecie swej pracy artystycznej. Dziś nadal pozostajemy w kręgu muzyki filmowej. Zapraszam na podobny koncert, nawet orkiestra będzie ta sama.

Tym razem czeskich filharmoników upodobał sobie Hans Zimmer – kolejny wybitny twórca muzyki filmowej. To twórca, którego nazwisko zna każdy miłośnik kina.Wprawdzie staż ma o połowę krótszy, a jednak zdołał napisać muzykę do ponad stu dwudziestu filmów i zdobyć wszystkie najważniejszebranżowe nagrody, w tym także Oskara, Złoty Glob i dwukrotnie Grammy. To jego dziełem jest muzyka do takich filmów jak choćby „Rain Man”, „Król Lew”, „Cienka czerwona linia”, „Karmazynowy przypływ”, „Gladiator”, „Incepcja”, „Dunkierka”, „Ostatni samuraj”, „Kod da Vinci” czy trylogia„Piraci z Karaibów” oraz „Mroczny rycerz”.

Hans Zimmer urodził się w 1957 roku we Frankfurcie nad Menem. Studiował na uniwersytecie w Londynie. Tam poznał Trevora Horna i Geoff’aDownesa, z którymi założył popowy zespół Buggles, znany z przeboju „Video Killed the Radio Star”.

W świecie kina zadebiutował muzyką do filmu „Fucha” („Moonlighting”) Jerzego Skolimowskiego. Już wówczas śmiało łączył brzmienia symfoniczne z paletą dźwięków generowanych elektronicznie. Został zauważony w branży po filmie Barry’ego Levinsona „Rain Man” (1988). Wówczas zyskał pierwszą nominację do Oskara. Statuetkę zdobył dopiero siedem lat później, za muzykę do animowanego filmu Disneya„Król Lew”.

Jest showmanem, muzykiem i kompozytorem, a przy tym poszukiwaczem przygód i gwiazdą rocka. Chętnie angażuje się w działalność humanitarną. Ma swoją gwiazdę na hollywoodzkiej Alei Gwiazd, a także w kosmosie, gdyż w 2017 roku jego imieniem nazwano jedną z planetoid.

Swoją muzyką zachwyca miliony osób na całym świecie. W roku 2000, na 27. Flanders International Film Festivalosobiście poprowadził stuosobową orkiestrę i stuosobowy chór. Zaprezentował swe najlepsze kompozycje z już wówczas imponującego dorobku, m.in. muzykę z „Mission Impossible 2”, „Gladiatora”, „Króla Lwa”, „Cienkiej czerwonej linii” i „Rain Mana”. Koncert sfilmowano iwydano pod tytułem „The Wings Of A Film: The Music Of Hans Zimmer”.

Był to jego debiut koncertowy. Od tego momentu pojawił się jeszcze dwukrotnie w Londynie, w Hammersmith Apollo, a zachęconyciepłym przyjęciem rozpoczął wielką trasę koncertową, zatytułowaną„Hans Zimmer on Tour”. Z tym programem trafił także do Polski. Wystąpił w Gdańsku, Łodzi i Krakowie. Jego koncerty wyróżniała bogata oprawa wizualna, za którą odpowiadałMarcBrickman, znany ze współpracy z Pink Floyd oraz Nine InchNails i oświetlenia EmpireStateBuilding w Nowym Jorku.

„Hans Zimmer Live on Tour” był cyklem koncertów prezentujących kilka dekad doskonałej muzyki filmowej, świetnie zaaranżowanej i perfekcyjnie opracowanej także pod względem wizualnym. Nic dziwnego, że trasa biła rekordy popularności, a bilety sprzedały się niemal błyskawicznie.

Album „Hans Zimmer – Live in Prague” jest zapisem jednego ze spektakli, jaki odbył się w maju 2016 roku w stolicy Czech. Na scenie pojawiła się siedemdziesięcioosobowa orkiestra i chór. Ten niezapomniany koncert również sfilmowano. Warto poznać to widowisko z płyty bluray, doświadczając potęgi wielokanałowego dźwięku. Podwójny album CD daje jedynie namiastkę owej atmosfery, a jednak zawarta na nim muzyka broni się także bez obrazu. To przywilej niewielu twórców muzyki filmowej.

W programie nie zabrakło najbardziej znanych i oczekiwanych motywów przewodnich z takich filmów jak: „Gladiator”, „Incepcja”, „Kod Da Vinci”, „Piraci z Karaibów”, „Sherlock Holmes”, „Mroczny Rycerz”, „Król lew” oraz „Rain Man”. Program podzielony na dwie części z przemyślaną dramaturgią i zaproszonymi gośćmi specjalnymi pozwala delektować się prawdziwie piękną muzyką.

To swoiste„The Best Of” kompozytora.Można jej słuchać na wiele sposobów. Można przywoływać obrazy z filmów, ale może stać się ona tłem do zupełnie innych, równie fascynujących obrazów. Sprzyjają temu ciekawie zestawione kontrasty. W trakcie koncertu można usłyszeć kompozytora grającego solo na fortepianie, melodie z fletni pana zestawione z heavy metalową gitarą albo kwartet gitar klasycznychwspomagany przez trzech perkusistów. Usłyszymy saksofon, akordeon, dzwony rurowe i instrumenty klawiszowe. Obok filharmoników pojawiają się również żywiołowe afrykańskie bębny. Zimmer gra również na syntezatorach, gitarach i perkusji.

Warto zwrócić uwagę na utwór „Aurora”. To muzyka poświęcona pamięci dwunastu ofiar strzelaniny, jaka miała miejsce podczas premiery filmu „Mroczny rycerz powstaje” w centrum handlowym „Aurora Town” w mieście Aurora, w Kolorado. Całkowity dochód ze sprzedaży utworu kompozytor przeznaczył na pomoc rodzinom ofiar tragedii.

Naprawdę warto znaleźć czas, zgasić światło i zanurzyć się w świat muzyki Hansa Zimmera.

Krzysztof Wieczorek

muza24