Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

Poza koleją

Co będzie jak mnie zabraknie?

Wielu rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych zadaje sobie to pytanie, bo nie ma pewności, kto zajmie się ich dorosłymi dziećmi, kiedy oni odejdą.

Niepełnosprawnych niechętnie przyjmują nawet ich własne rodziny, więc z reguły poszukiwania opiekuna zaczynają się na długo przed odejściem ich rodziców. Opieka nad takim człowiekiem jest jednak dodatkowym kosztem, a niepełnosprawni rzadko pracują zawodowo, więc większość z nich nie może sobie na płatnego opiekuna pozwolić. Tym samym wielu dorosłych niepełnosprawnych po śmierci rodziców lub kiedy rodzice są już zbyt starzy i schorowani, by opiekę sprawować, trafia do domów pomocy społecznej lub innych placówek opiekuńczych.

Problem polega na tym, że wielu niepełnosprawnych z powodzeniem mogłoby nadal mieszkać i funkcjonować we własnych mieszkaniach i wiele czynności wykonywać samodzielnie, a jedynie do niektórych prac wzywać pomocnika w postaci opiekuna dochodzącego. Nasz system opieki zdrowotnej nie rozwiązał jeszcze tego problemu, a jest to jedna z najbardziej palących i pilnych kwestii, którymi powinni się zająć politycy.

Opieka nad osobami niepełnosprawnymi nie może być zagwarantowana jedynie przez ich prawnych opiekunów. Opieka ta powinna być również gwarantowana przez państwowe instytucje zajmujące się ochroną zdrowia. Pełnomocnik osób niepełnosprawnych w rządzie oraz minister zdrowia powinien nadzorować funkcjonowanie takich zespołów działających w lokalnych jednostkach ochrony zdrowia.

Stworzenie bazy opiekunów w formie platformy online, to najbardziej wygodna wersja, dzięki której każda osoba niepełnosprawna lub jej opiekun mogliby szukać pomocy w miejscu zamieszkania, przeszukując bazę online.

Rodzice osób niepełnosprawnych borykają się jeszcze z innym, równie trudnym problemem. Nie mają możliwości odpoczynku z dala od własnych niepełnosprawnych dzieci i podopiecznych.

To bardzo duży problem, bo opieka nad osobą niesprawną ruchowo lub w inny sposób upośledzoną pochłania znaczące nakłady energii fizycznej i psychicznej oraz zajmuje dużo czasu. Opiekunowie nierzadko sami zapadają na zdrowiu, a nie leczone schorzenia powodują, że szybciej muszą oddawać swoich niepełnosprawnych do domów opieki.

Aby tego uniknąć i wydłużyć czas opieki nad osobami niepełnosprawnymi w ich domach należy bardziej zadbać o ich opiekunów. Dziś ten temat praktycznie nie istnieje w mediach i jest zupełnie zapomniany. Zorganizowanie tzw. opieki wytchnieniowej jest jednym z najważniejszych punktów w programie opieki nad osobami z niepełnosprawnościami.

Należy mieć nadzieję, że temat szybko stanie się medialny, a sytuacja opiekunów szybko się zmieni, ponieważ leży to zarówno w interesie samych niepełnosprawnych, jak i polityków. Wszyscy na tym skorzystają, ponieważ dobre zdrowie opiekuna, to dłuższa opieka domowa nad niepełnosprawnymi.

Kolejnym, niezwykle istotnym elementem, o którym niewiele się mówi, jest życie towarzyskie osób niepełnosprawnych.

W kontekście opieki nad nimi to bardzo ważny punkt. Przyjaźnie i związki osób niepełnosprawnych niczym nie różnią się emocjonalnie od przyjaźni i związków innych osób, choć są obarczone ciężarem choroby. Jednak to dzięki takim kontaktom wiele osób niepełnosprawnych ma szansę na założenie rodziny i znalezienie bezpiecznej przystani u boku żony czy męża po śmierci własnych rodziców.

Popularna aplikacja randkowa Tinder nie ma swojego odpowiednika, zrzeszającego osoby z niepełnosprawnościami, a byłaby to jakaś alternatywa dla osób, które chciałyby poszukać partnerów wśród osób z problemami podobnymi do ich własnych.

Jak widać, problem opieki nad osobami niepełnosprawnymi, to temat dość złożony, zahaczający o wiele aspektów, w tym o lokalne ośrodki opieki zdrowotnej, a nawet o popularne portale randkowe. Wszystko to może w znaczący sposób przyczynić się do poszerzenia możliwości znalezienia opieki dla dorosłych osób z niepełnosprawnościami, kiedy zabraknie ich rodziców i opiekunów.

Oby polskie społeczeństwo i rządzący szybko dostrzegli wagę tego problemu i nie skazywali niepełnosprawnych na zamykanie w domach opieki społecznej, jeśli nie jest to bezwzględnie konieczne.

Każdy z nas chciałby żyć i mieszkać wśród osób bliskich. Nie odbierajmy nikomu tej szansy tylko dlatego, że dotknęło go nieszczęście bycia osobą z niepełnosprawnością.

Anna Derewienko

Kategoria:
Anna20