Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

Poza koleją

Wolne od GMO

Parlament przyjął ustawę o oznakowaniu produktów wytworzonych bez wykorzystania organizmów genetycznie zmodyfikowanych jako wolnych od tych organizmów. Organizacje społeczne, konsumenci i wreszcie – nawet producenci domagali się takich regulacji, ułatwiających wybór przy zakupach żywności. Klient ma prawo wiedzieć, czy to, co je, było modyfikowane genetycznie i czy GMO było wykorzystywane w czasie wytwarzania tego produktu.

Według badań socjologicznych większość Polaków opowiada się za zakazem upraw GMO, większość też woli nie jeść produktów pochodzących z takich upraw i hodowli. Nie wiemy, jak modyfikacje wpływają na zdrowie; czy negatywne skutki spożycia takich produktów nie pojawią się po latach lub w kolejnych pokoleniach. Polacy żądali czytelnego systemu znakowania żywności wolnej od GMO i ustawa ma to zapewnić.

Przy okazji powstanie szansa zwiększenia udziału krajowego białka roślinnego bez GMO w produkcji pasz. Obecnie dominuje tańsza, importowana śruta sojowa, w blisko 100% zmodyfikowana genetycznie.

Ustawa określa zasady oznakowania żywności i pasz, obowiązki podmiotów wprowadzających na rynek żywność i pasze oznakowane jako wolne od GMO, zasady przeprowadzania kontroli przestrzegania przepisów ustawy i odpowiedzialności za ich naruszenie. Nie stosuje się ustawy do żywności i pasz wyprodukowanych lub wprowadzonych do obrotu w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej zgodnie z prawem tego państwa oraz wyprodukowanych w państwie członkowskim Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA), będącym stroną umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym albo wyprodukowanych lub wprowadzonych do obrotu w Republice Turcji, zgodnie z prawem tych państw, w zakresie, w jakim korzystają ze swobody przepływu towarów na podstawie umów zawartych z Unią Europejską.

Jako wolna od GMO zasadniczo może być oznakowana żywność:

1)     pochodzenia zwierzęcego pozyskana ze zwierząt lub od zwierząt w żywieniu których, w okresie karencji poprzedzającym jej pozyskanie, nie były stosowane genetycznie zmodyfikowane pasze, a proces żywienia, w okresie karencji poprzedzającym jej pozyskanie, jest udokumentowany.

2)     pochodzenia roślinnego, która zawiera, składa się lub została wyprodukowana z organizmów, dla których istnieją odpowiedniki wpisane do rejestru żywności i paszy GMO, jeżeli nie zawiera, nie składa się oraz nie została wyprodukowana z GMO.

Znakować można kukurydzę, rzepak, soję, buraki cukrowe i bawełnę mające odpowiedniki modyfikowane GMO; dopuszczenie możliwości znakowania produktów roślinnych, które nie mają takich odpowiedników w obrocie na rynku wspólnotowym (jak jabłka, marchew, sałata, pszenica) spowodowałoby wprowadzenie konsumenta w błąd przez fałszywe wskazanie, że rynek spożywczy jest pełen produktów genetycznie zmodyfikowanych w sytuacji, kiedy nie jest to prawda.

Prawo UE nakłada bezwzględny obowiązek znakowania produktów GMO, zawierające 0,9% i powyżej GMO w produkcie lub w składnikach zmodyfikowanych genetycznie. Nie znakuje się produktów pochodzenia zwierzęcego pochodzących ze zwierząt lub od zwierząt karmionych paszami GMO, gdyż zmodyfikowane DNA nie przechodzi do organizmu zwierzęcego, tym samym produkt pochodzenia zwierzęcego nie jest zmodyfikowany genetycznie.

Dobrowolne oznakowanie „wolne od GMO” jest dopuszczalne w świetle rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1169/2011 z 25 października 2011 r. w sprawie przekazywania konsumentom informacji na temat żywności. Wolno bowiem przyjmować przepisy krajowe w odniesieniu do kwestii, które nie zostały zharmonizowane w przepisach unijnych, jeśli nie zakazują one, nie utrudniają, ani nie ograniczają swobodnego przepływu towarów.

Jako wolne od GMO można będzie znakować żywność, pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego, i pasze. Podstawowym oznakowaniem na opakowaniu lub etykiecie wszystkich produktów będzie znak graficzny określony w rozporządzeniu wydanym przez ministra właściwego do spraw rolnictwa oraz ministra właściwego do spraw rynków rolnych. Znakowi graficznemu może towarzyszyć określenie „bez GMO” lub „wyprodukowane bez stosowania GMO”.

Przedsiębiorcy, którzy produkują, przetwarzają, konfekcjonują lub przechowują nieopakowane produkty pochodzenia zwierzęcego, żywność pochodzenia roślinnego lub pasze przeznaczone do oznakowania jako wolne od GMO i wprowadzają te produkty na rynek, są obowiązani przeprowadzać badania laboratoryjne na obecność modyfikacji genetycznych.

Kontrolę przestrzegania przepisów ustawy przeprowadzać będą Inspekcje: Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, Weterynaryjna oraz Handlowa, zgodnie z zakresami zadań.

Żywność i pasze wprowadzone na rynek do końca br. z oznakowaniem o braku GMO, nie spełniające warunków określonych w ustawie, mogą pozostawać na rynku do czasu wyczerpania zapasów, ale nie dłużej niż do końca 2021 r.

Brońmy się przed żywnością projektowaną przez biotechnologów, lecz nie zapominajmy, że pradziadowie poczciwego prosiaczka byli groźnymi dzikami; modyfikacje surowców spożywczych zachodziły zawsze…

Piotr Świątecki

Kategoria: