Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

Felietony

Rossija – Felieton Zbigniewa Wolnego

Jest na świecie bardzo duży kraj, którego terytorium częściowo leży w Europie, a częściowo w Azji. Z tego kraju pochodzą Czajkowski, Musorgski, Puszkin, Gogol, Lermontow, Tołstoj, Dostojewski, Czechow, Bułhakow i wielu, wielu innych wybitnych twórców światowej kultury. 

Z tego kraju pochodzą także najwięksi zbrodniarze, tacy jak Lenin, Stalin i Putin, na których rozkazy wymordowano setki tysięcy istnień ludzkich. W tym „procederze” ci „panowie” mogą współzawodniczyć z Hitlerem, Pol Potem, czy Kim Ir Senem. 

Ta mieszanka wspaniałych twórców kultury i zwyrodniałych zbrodniarzy wywodzi się z kraju, który nazywa się Rossija, po polsku Rosja. Jest to kraj, w którym od stuleci tak naprawdę dominującą kulturą i religią, wyznawaną przez miliony jego obywateli jest IMPERIALIZM. 

Jak niedawno powiedział prof. Aleksander Nalaskowski: Kultura rosyjska, to kultura mongolska. Cały czas dziwiłem się, że podziwiamy rosyjską kulturę. Czyż potwór może urodzić coś innego niż potwora? Pod tym wszystkim jest owa rosyjska, imperialna dusza. (…) Rosja to bestia, która została wykarmiona, podobnie jak Hitler, na ciele sytej i wygodnej Europy… Syty potwór nie zadowoli się swoimi granicami. 

Rosjan bardzo mocno scharakteryzował także rosyjski pisarz Iwan Szmielow, od 1922 roku na emigracji w Berlinie i Paryżu. Zmarł w 1950 roku: Rosjanie to naród, który nienawidzi wolności, ubóstwia niewolnictwo, kocha kajdany na rękach i stopach, brudny fizycznie i moralnie. Gotowy w dowolnej chwili stłamsić wszystkich i wszystko, cały świat. To nie jest lud, ale historyczne przekleństwo ludzkości.

Polska od stuleci czuje na sobie oddech tej imperialnej bestii. Najpierw białej bestii, potem czerwonej, a teraz neo-czerwonej. Już w 1772 roku, od pierwszego rozbioru dowiedzieliśmy się, co to jest Rosyjski imperializm. Ponad 120 lat, do chwili odzyskania niepodległości w 1918 roku, w naszym kraju panoszyli się Rosjanie, Prusacy i Austriacy. Trzeci rozbiór w 1795 roku całkowicie zlikwidował Polskę na mapie Europy. 

Rozbiory były przejawem imperialnej polityki tych trzech mocarstw, w której Rosja odgrywała dominującą rolę. Zabór rosyjski w 1815 roku obejmował 82% terytorium dawnej Polski. W większości obowiązywały na nim rosyjskie rozwiązania prawno – administracyjne oraz często sadystyczne represje. Bardzo szybko rozpoczął się proces rusyfikacji i wynarodowiania Polaków. Szczególnie dzieci były poddawane silnej rusyfikacji. Zaborca wprowadził zakaz rozmawiania po polsku w miejscach publicznych. Rusyfikowano także architekturę. W szkolnictwie całkowicie zlikwidowano język polski. 

Fałszowano także polską historię. Stosowano wywózki na Sybir, szczególnie po powstaniach listopadowym i styczniowym. Powstanie styczniowe było największym i najdłużej trwającym zrywem wolnościowym Polaków. Niestety zakończyło się naszą przegraną. Rosyjskie wojska paliły miejscowości, które udzielały pomocy polskim powstańcom, mordując z okrucieństwem ludność cywilną. Podobne represje stosowali sowieci, a dzisiaj na Ukrainie żołdacy Putina. 

W mentalności Rosjan pod tym względem nic się nie zmieniło. W 1918 roku Polska wróciła na mapę Europy. Niestety niedługo cieszyliśmy się wolnością. We wrześniu 1939 roku hitlerowskie Niemcy i stalinowska Rosja po raz kolejny wyciągnęli swoje brudne ręce po polskie ziemie. Historycy traktują to jako czwarty rozbiór Polski. Związek Radziecki zajął wschodnie tereny Rzeczpospolitej, pomagając zdecydowanie Niemcom w agresji na nasze tereny. Rozpoczął się czerwony terror sowieckiego imperium. 

Czerwonoarmiści zaczęli mordować wziętych do niewoli polskich żołnierzy i oficerów. W lutym 1940 roku zaczęły się masowe wywózki polskich rodzin z kresów do Kazachstanu i Syberii. Historycy szacują, że w trakcie czterech fal deportacji wywieziono w głąb Związku Radzieckiego około 800 tysięcy Polaków. Bardzo wielu z nich nigdy nie wróciło po wojnie do kraju. Zostali na zawsze albo w Kazachstanie, albo na Syberii. 

Jedną z największych zbrodni Stalina na Polakach było zamordowanie w Katyniu, Charkowie i Twerze ponad 20 tysięcy polskich oficerów, policjantów i pracowników służby więziennej. Za tę zbrodnię nikt nie został osądzony. 

Po drugiej Wojnie Światowej, dzięki ugodowej polityce aliantów wobec Stalina, Polska na kolejne dziesięciolecia dostała się pod wpływy Związku Radzieckiego, stając się posłusznym wasalem Imperium. Sowieckie zbrodnie na Polakach popełnione w czasie wojny i krótko po niej (np. obława augustowska) nigdy nie zostały osądzone a czerwoni zbrodniarze nie doczekali się swojej Norymbergii. 

Współczesna neo-czerwona Rosja jest bezpośrednią spadkobiercą Rosji białej i czerwonej. Wojna na Ukrainie jest tego najlepszym przykładem. Nic nie zmieniło się w mentalności tego Narodu. Imperialne dążenia, to dominujący sposób myślenia, a mordowanie niewinnych ludzi strzałem w tył głowy stało się znakiem rozpoznawczym rosyjskich żołdaków. 

Tak samo było wcześniej w Czeczenii, Syrii i Gruzji. Jeden z największych rosyjskich pisarzy Michaił Lermontow doskonale wyraził mentalność swojego narodu: mogę być niewolnikiem cara, ale cara całego świata. 

Czy kiedyś Rosja stanie się demokratycznym państwem? Myślę, że może kiedyś…, ale nie dzisiaj, bo przeszło 80% obywateli Rossiji popiera działania swojego dyktatora – Putina. Polska nadal jest w kręgu jego imperialnych zainteresowań. Dlatego musimy robić wszystko, aby demokratyczny świat zatrzymał te chore i bardzo groźne aspiracje. Rosja, do czasu prawdziwych demokratycznych przemian musi być całkowicie wykluczona ze światowej cywilizacji, nawet jeśli miałoby to trwać dziesięciolecia, bo jest groźniejsza niż Korea Północna. 

Zbigniew Wolny

Kategoria:
Wolny09