Nie trudno zauważyć, że na łamach Wolnej Drogi od jakiegoś czasu pojawiają się regularnie materiały o tematyce historycznej. Nie są to wprawdzie poważne opracowania naukowe poparte obszerną bibliografią – to pozostawiamy wydawnictwom specjalistycznym. W Wolnej Drodze przeważa raczej styl popularny, często w formie felietonu, łatwy do przyswojenia dla przeciętnego czytelnika. Można zapytać – po co kolejarzom historia? Truizmem byłoby proste stwierdzenie, że pomaga nam zrozumieć przeszłość, a co za tym idzie kształtować naszą tożsamość i podejmować lepsze decyzje w przyszłości. Ale po co kolejarzom, skoro na rynku są pisma poświęcone wyłącznie tej tematyce? Owszem, są. My jednak nie mamy zamiaru z nimi konkurować. Mamy za to ambicję, by po prostu historią zainteresować. Kolejarze już w okresie II Rzeczypospolitej, cieszyli się dużym prestiżem społecznym i już wówczas byli uważani za elitę. Ich status wynikał nie tylko z fascynacji społeczeństwa koleją, która symbolizowała nowoczesność i postęp, lecz także stąd, że często wywodzili się z rodzin szlacheckich o nastawieniu patriotycznym, co dodatkowo podnosiło ich prestiż. Współcześnie choćby dlatego, że ich praca wymaga odpowiedzialności, ale także niesie w sobie elementy tradycji oraz wartości.
Mundur kolejarza jest symbolem honoru, sumienności i odpowiedzialności. Praca kolejarza odgrywa kluczową rolę w zapewnianiu bezpiecznego i efektywnego transportu, co jest niezwykle ważne dla społeczeństwa. Owszem, dzisiaj można mówić o opóźnieniach, o brakach, niedociągnięciach i niedoinwestowaniu, ale i tak podróże oraz transport kolejowy jest stosunkowo pewny, bezpieczny, a przy tym coraz bardziej nowoczesny. Dbają o to właśnie kolejarze – sumienni i odpowiedzialni. I dlatego jako elita powinni mieć również świadomość historyczną, tak ważną w kształtowaniu współczesnego patriotyzmu. I trzeba podkreślić – właśnie patriotyzmu, a nie skrzywionego nacjonalizmu. Patriotyzm to postawa miłości i oddania wobec własnej ojczyzny. Patrioci cenią swoją kulturę, tradycje i historię, ale jednocześnie szanują inne narody i ich wartości. Patriotyzm jest otwarty na współpracę międzynarodową i szacunek dla różnorodności. Nacjonalizm to ideologia, która stawia naród na pierwszym miejscu jako najważniejszą wartość, co prowadzi do wywyższania swojego narodu nad innymi, a w konsekwencji może przybierać formy protekcjonizmu, a czasem nawet agresji wobec innych narodów.
Świadomość historyczna kolejarzy to nie tylko znajomość historii kolei i jej wpływu na rozwój kraju. Owszem, to może pomóc w zrozumieniu znaczenia pracy i budowaniu dumy zawodowej, wszak historia kolei jest pełna inspirujących przykładów innowacji, poświęcenia i postępu. Jednak równie ważna jest historia naszego narodu. Mamy powody, aby być z niej dumni. Coraz częściej posypujemy głowy popiołem, biorąc na siebie jako społeczeństwo winy, bywa, że i te, za które nie ponosimy odpowiedzialności. W każdym społeczeństwie i w każdym narodzie są jednostki wielkie, są przeciętne, ale i są takie, za które można mieć poczucie wstydu. Nie jesteśmy pod tym względem wyjątkiem. Problem w tym, że inne nacje poprzez odpowiednie kształtowanie polityki historycznej potrafią budzić w swych obywatelach poczucie dumy z przynależności do określonego narodu, a nawet poprzez odpowiednią narrację zdejmować bądź rozmywać odpowiedzialność za rzeczywiste winy swych ojców i przodków. Są też narody, które poprzez ewidentnie kłamliwą narrację, przemilczanie niewygodnych faktów, bądź dorabianiu nieistniejących kontekstów wychowują swe społeczeństwa w zakłamaniu i nieświadomości. Nam pozostaje jedynie zżymać się, kiedy słyszymy owe kłamliwe bądź skrzywione narracje powtarzane często również na forum międzynarodowym. Brak rzetelnej wiedzy historycznej szkodzi. W pogoni za Europą, za jej wartościami zbyt często stajemy się kosmopolitami, nie chcącymi znać, a nawet lekceważącymi własne korzenie.
Dzięki otwartym granicom mamy prawo czuć się związani z kulturą globalną. Pozwalają na to podróże i swoboda w wyborze miejsca do życia. Mimo to warto pamiętać jaką cenę przyszło nam zapłacić za własne miejsce na mapie świata. Przywiązania do narodowej tożsamości i tradycji może i nawet powinno być powodem do swoistej dumy. A kolejarze jako część elity powinni również mieć tego świadomość. Stąd właśnie na łamach Wolnej Drogi szczypta historii. Po to by zainteresować. Także po to by zachęcić do własnych poszukiwań, a może do dyskusji, choćby na łamach Wolnej Drogi. Wszak nie od dziś wiadomo, że „narody tracąc pamięć tracą życie”. To stwierdzenie jest często przypisywane Józefowi Piłsudskiemu, jednemu z najważniejszych polskich przywódców i twórców niepodległej Polski. Przypisuje się je także Cyprianowi Norwidowi, ale w rzeczywistości pochodzi od francuskiego marszałka Ferdinanda Focha. Wszyscy wymienieni często podkreślali znaczenie pamięci historycznej i tożsamości narodowej dla przetrwania i rozwoju narodu. Historia i pamięć o przeszłości są kluczowe dla zrozumienia, kim jesteśmy jako naród i jakie wartości nas łączą. Bez niej naród traci swą tożsamość, tradycje i wspólne cele. Dlatego nie zapominajmy o własnej historii. Winniśmy to nie tylko naszym przodkom. To równie ważne dla nas samych.
Krzysztof Wieczorek
krzysztof.wieczorek@wolnadroga.pl