Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

Poza koleją

Rozum wygrał

 

O ile nie skoczy liczba zakażeń COVID-19 w efekcie rekordowo licznej frekwencji przy urnach wyborczych, ktoś powinien ponieść konsekwencje. Odpowiedzialność polityczną, włącznie z utratą stanowiska, bo nie może być tak, że minister zdrowia – w jednym chórze z czołowymi politykami opozycji – straszy nas wszystkich zarazą, zamyka w domach i zamraża gospodarkę, a potem się okazuje, że nie ma to najmniejszego wpływu na liczbę zachorowań.

Pracowałem w jednej z obwodowych komisji wyborczych: niektórzy głosujący mieli maski, inni nie mieli, rękawiczki miał może co dziesiąty wyborca, a członkowie komisji – wszyscy! – pracowali z własnej woli bez żadnych tego typu form ochrony. Oczywiście stoły i długopisy były dezynfekowane, co jakiś czas, oczywiście zgodnie z regulaminem nie wpuszczano do pomieszczenia więcej niż kilka osób.

Teraz, gdyby faktycznie polskim zdrowiem rządzili ludzie rozumni, a nie dogmatycy, warto by było prześledzić stan zdrowia członków komisji wyborczych, bo jestem przekonany, że moja komisja nie była jakaś wyjątkowa (choć w Internecie czytałem, że zdarzały się pojedyncze sytuacje, kiedy komisje zachowywały się dużo bardziej restrykcyjnie). Przecież minister jednym telefonem, jednym pismem mógłby otrzymać pesele wszystkich członków komisji. Sprawdzić później ilu z nich zachorowało, to byłby pewnie kolejny jeden telefon.

Ale wróćmy na Ziemię. W wyborach wygrał Rozum. Ludzie, Polacy, wyborcy nie przestraszyli się bajki o złym wilku i poszli do urn w rekordowej liczbie.

Mało tego, że się nie przestraszyli, to moim zdaniem właśnie pójściem do wyborów chcieli pokazać ministrowi, jak poważnie traktują jego bajki o rzekomym zagrożeniu.

Duży wpływ na frekwencję miała zapewne również szeroka oferta wyborcza. Mieliśmy kandydatów od prawa do lewa, choć faktycznie raził w oczy brak choćby jednej kandydatki.

Po wycofaniu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej nie było na liście żadnej kobiety – trochę to słabo wyglądało, testosteron kipiał z listy wyborczej w stopniu umiarkowanym, bo też i kandydaci niektórzy raczej tacy męscy inaczej.

Ale zapamiętajmy tę sytuację, bo jestem przekonany, że to ostatnia taka lista wyborcza: bez kobiet, bez przedstawicieli mniejszości narodowych i etnicznych.

Wygrał Rozum. Kandydaci, którzy napinali muskuły, robili wokół siebie szum naprawdę godny lepszej sprawy – dostali mniej głosów, niż przynieśli podpisów do państwowej komisji wyborczej.

Paweł Tanajno i Marek Jakubiak powinni dać sobie spokój z polityką na długie lata. Twardy orzech do zgryzienia mają Ludowcy, których lider – Władysław Kosiniak-Kamysz – dostał od wyborców co najmniej żółtą kartkę, choć niektórzy mówią, że czerwoną. Trudno mu odmówić pracowitości, robił kampanię z dużą pompą, był wszędzie, tyle tylko, że ktoś podjął decyzję, że można wygrać wybory nijakością.

I „Władek” był tak bardzo nijaki, jak to tylko było możliwe. Nawet pytanie o godzinę sprawiłoby, że wiłby się i odpowiedzi jednoznacznej nie udzielił. No to mu odpowiedzieli wyborcy.

Wyżej było lepiej: doskonały wynik Szymona Hołowni, to efekt świeżości, ciężkiej pracy, dużych mediów, pieniędzy i sentymentów za politykiem, który byłby odarty ze wszystkich politycznych złogów, ale miałby polityczne zalety.

Podobnie mocne wejście Krzysztofa Bosaka, który w świetnym stylu wygrał najpierw prawybory Konfederacji, gdzie politycznie rozegrał rywali z partii KORWIN, a potem w wyborach prezydenckich przedstawił spójną i solidną wizję Polski pod swoimi rządami, zostawił hektolitry potu objeżdżając cały kraj wzdłuż i wszerz. Bosak zrobił świetną robotę, która zaprocentuje dla niego i całej Konfederacji.

Wreszcie liderzy. Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski zmierzą się w drugiej turze. Ten pojedynek przewidywali chyba wszyscy, od kiedy prezydent Warszawy wszedł do gry o tron.

Mamy tutaj klasyczną wojnę totalną: obaj panowie reprezentują inne światy wartości, inne korzenie historyczne, inną wizję przyszłości. To nie są różnice estetyczne, tylko fundamentalne.

Jaką Polskę wybierzemy?

Marian Rajewski

Kategoria:
MArian14 gov pl