Portal dwutygodnika
[wpseo_breadcrumb]

kultura-literatura

Prosto z półki

 

  1. Bernard Carlson

„Tesla. Geniusz na skraju szaleństwa”

Wydawnictwo Poznańskie 2020

Autor to profesor na wydziale inżynieryjnym Uniwersytetu Wirginii i specjalizuje się w pisaniu o tym, jak innowacyjność w nauce wpłynęła na amerykańską historię w latach 1875-1925. W 2013 roku nakładem prestiżowego wydawnictwa Uniwersytetu Princeton ukazała się jego biografia Nikoli Tesli i w tym samym roku została powołana jedną z najciekawszych akademickich publikacji roku, a krytycy popularnych dzienników podkreślali, że w swojej książce zwrócił uwagę na wiele aspektów historii Tesli. Urodzony w 1858 roku serbski wynalazca wyruszył w świat z wioski w Austro-Węgrach (dziś na terenie Chorwacji), a drogę do kariery miał mocno wyboistą, włącznie z uzależnieniem od hazardu, rzuceniem studiów na trzecim roku, a potem tułaczką, pracą dorywczą i problemem z dokończeniem formalnej edukacji (z uwagi na brak finansowego wsparcia). Nie przeszkodziło mu to stać się jednym z najbardziej fascynujących wynalazców wszechczasów (zawdzięczamy mu wśród 300 różnychm.in. radio, dynamo rowerowe, baterię słoneczną i wreszcie transformator). W książce profesor Carlson, rzecz jasna, drobiazgowo objaśnia działanie wszystkich urządzeń Tesli, ale nawet jeśli nie mamy technicznego wykształcenia spokojnie możemy dokończyć biografię, a czytelnicy z całego świata przyznawali, że autor ciekawie połączył naukę, intrygi (zwłaszcza ciągnący się latami spór i pojedynek na wynalazki z Thomasem Alvą Edisonem), politykę. Bo nawet będąc jednym z najtęższych umysłów XX wieku trzeba było dbać o swój wizerunek, lobbować, porywać tłumy. Tesla był w tej praktyce mistrzem.

 

Elena Kostioukovich

„Sekrety włoskiej kuchni”

Wydawnictwo Albatros 2020

Historia powstania tej książki i biografia jej autorki, rosyjskiej tłumaczki, wnuczki pisarza i malarza Leonida Wołyńskiego, jest równie ciekawa, co tajniki włoskiej kuchni opisywane przez Kostiukowicz. Jako siedemnastolatka rozpoczęła studia na słynnym moskiewskim Uniwersytecie Łomonosowa, gdzie studiowała literaturę włoską. Jej prace naukowe poświęcone włoskim arcydziełom literackim szybko wzbogaciły znakomite tłumaczenia współczesnych autorów włoskich. Zrobiony przez nią przekład „Imienia róży” Umberto Eco należy do najbardziej poczytnych, miał w Rosji wiele wydań. Kostiukowicz przełożyła także inne książki włoskiego myśliciela. I nieprzypadkowo właśnie Eco napisał przedmowę do jej tomu, który w 2006 roku ukazał się pod tytułem „Dlaczego Włosi uwielbiają mówić o jedzeniu” (w Polsce to „Sekrety włoskiej kuchni”) i stał się dla Rosjan kultową książką o smakach Italii. Uhonorowaną zresztą nagrodą Premio BancarelladellaCucina.A w środku znajdziemy przysmaki 19 regionów Włoch (od Friulii i Górnej Adygi po Kalabrię i Sycylię) – kraju, w którym autorka mieszka od wielu lat i dogłębnie się w nim nie tylko rozkochała, ale stała się dla swoich rodaków najlepszym przewodnikiem po tym, co warto poznać i czego posmakować. To nie tylko tom o kuchni, ale może przede wszystkim list miłosny do ojczyzny wspaniałej literatury i jedzenia, które pieści podniebienie.

 

Walter Isaacson

„Benjamin Franklin”

Wydawnictwo Zysk i S-ka 2020

Biznesmen, naukowiec, dyplomata, którego podobizna trafiła na studolarowy banknot, a maksymy wciąż cieszą się dużym powodzeniem. Dziś znany nam jako jeden z ojców założycieli Stanów Zjednoczonych, ale Walter Isaacson (napisał także biografie Einsteina, Leonarda da Vinci, Steve’a Jobsa) przybliża sylwetkę Benjamina Franklina, który karierę zaczynał od biznesu (i profesji drukarza), a potem wciągnęła go wielka polityka. Urodzony w wielodzietnej rodzinie niezamożnego wytwórcy świec i mydła odebrał wyłącznie podstawowe wykształcenie, większość umiejętności zdobył samodzielnie, w tym opracował pierwszą teorię elektryczności dodatniej i ujemnej, która sprawiła, że stał się prawdziwą gwiazdą, m.in. we Francji (był tam również ambasadorem). Zasłynął jako wynalazca także wielu innych przedmiotów, ale i idei, m.in. tej, że najbardziej efektywna praca to wynik wspólnego wysiłku zespołu ludzi. Stał się ojcem założycielem wielu instytucji, jak Uniwersytet Pensylwania, czy American PhilosophicalSociety. Jako polityk olśniewała, a według niektórych badaczy był, prawdopodobnie, najlepszym ambasadorem we Francji, jakiego kiedykolwiek miały Stany Zjednoczone. Isaacson pisze też o życiu prywatnym Franklina i o ile jego zawodowe sukcesy miały wpływ na historię kraju i po części politykę mocarstwową, o tyle jako małżonek zawodził. Kiedy przebywał latami w Europie nie stronił od wielu romansów, choć w Stanach pozostawił żonę Deborę. Wydziedziczył swojego syna, a uwielbiającą go córkę często krytykował. Intrygująca postać, którą warto poznać bliżej.

MAT

ksi01